Harem demonów, część pierwsza: zgromadzenie

1.1KReport
Harem demonów, część pierwsza: zgromadzenie

„Nauczymy cię wielu nowych rzeczy” Brzydki brutal zachichotał, chwytając jedną z dziewczyn za ramiona i wpychając ją do celi. Potknęła się na klepisku, gdy zamykał zardzewiałą metalową bramę, uderzając nią o kraty, aż klatka zagrzechotała jak więzienie. Wiedzieli, że ten dzień nadchodzi. Wszystkie dziewczynki z pobliskich wiosek wychowywane są w cichym strachu, że pewnego dnia zostaną odebrane rodzinom i zmuszone do niewoli.

Inny strażnik splunął do klatki, upadając u stóp jednej z dziewczyn. Jej usta wykrzywiły się i odwróciła wzrok. Obrzydliwe stworzenia. Szarawa martwo wyglądająca skóra, długie kolczaste ogony i gadzie twarze z pustymi czarnymi paciorkowatymi oczami. Niski i krępy z ogromnymi, kołyszącymi się kutasami. Ciemniej ubarwione niż reszta ich ciał i znacznie większe jak na swój niski wzrost.

W celi skuliło się 8 innych dziewcząt, ubranych tylko w piżamy. Ze spuszczonymi głowami, bojąc się podnieść wzrok i zwrócić na siebie uwagę. Strażników, w liczbie pięciu, stało bez celu, śliniąc się nad nową porcją mięsa dla swojego pana.
Jeden z nich wystąpił do przodu zza grupy, zwalniając masując swojego penisa, który zesztywniał.
„Jestem zmęczony czekaniem, zabawmy się trochę, zanim przyjadą kierowcy”.

Sam podszedł do zakratowanej bramy, a jego kutas stał się ciemniejszy i większy. Otworzył bramę i dziewczyny rozproszyły się, próbując zejść mu z drogi, by nie być jego zamierzoną ofiarą. Chwycił włosy dziewczyny z krótkimi czarnymi włosami, całą dłonią zakrywając tył jej głowy, a kłykcie zawijał się nad czubkami jej uszu. Pisnęła, a potem ucichła, gdy szarpnął ją do tyłu w swoją stronę, przez co jej zakrzywione plecy uderzyły w jego w pełni wyprostowanego członka.
Wszystkie dziewczyny odwróciły wzrok, mocno zamykając oczy, jakby brak bycia tego świadkiem miał ich przed tym uchronić na trochę dłużej.

Strażnik trzymał ją tam, jego jądra spoczywały na jej tyłku, a jego penis był linią prostą, prawie dotykając końca jej małych łopatek. Podciągnął jej sukienkę powyżej idealnej krzywizny jej pośladków. Położył dłoń na jej brzuchu, a drugą przytrzymał jej szyję, przyciskając ją mocno do siebie. Delikatnie walczyła i zamknęła oczy, zbyt przerażona, by mówić. Westchnął głęboko i splótł jej ręce za plecami, z łatwością trzymał je razem jedną ręką. Sięgnął do swojego penisa, włożył go pod jej tyłek i oparł o jej cipkę. Potrząsnęła gwałtownie głową. Natychmiast zacisnął mocniej uścisk na jej gardle, a ona zaczęła kaszleć i krztusić się, ale się uspokoiła.

Zaczął pocierać swojego penisa tam iz powrotem o jej miękkie wargi sromowe, jej tyłek był coraz mocniej dociskany do jego brzucha za każdym razem. Pochylił ją nad swoim prawie fioletowym kutasem, a główka prawie dotknęła jej podbródka. Wyglądała na przerażoną, jakby miał zamiar złamać ją na pół, gdyby zdecydował się włożyć to coś do niej. Założę się, że nadal jesteś słodką, młodą dziewicą, prawda? Pochodzisz z dobrej rodziny… twój tata cię utrzymuje z dala od wszystkich chłopców w wiosce? Stara się utrzymać cię w czystości tak długo, jak tylko może, co? Praktycznie się roześmiał, gdy łzy zaczęły spływać po jej policzkach, wciąż milcząc.

„Może powinien był przelecieć cię wcześniej… wtedy nie byłoby to dla ciebie takie złe”
Odsunął się od niej i przycisnął główkę swojego kutasa do jej cipki, jej nogi zacisnęły się mocno, utrudniając mu wejście. Pchnął mocniej, praktycznie ignorując jej próbę powstrzymania go.
Zaczęła jęczeć i trząść się, gdy przesunął się obok jej ust i zaczął w nią wchodzić. Ledwo mógł włożyć głowę swojego pulsującego kutasa do środka, była tak ciasna i napięta przy nim. Uśmiechnął się szyderczo i przyciągnął ją do siebie jednym szybkim, gwałtownym ruchem.
Reszta strażników chichotała i dopingowała go. Wszyscy zaczęli pocierać się swoimi dużymi, masywnymi palcami, zaciskając swoje kutasy, gdy rosły.

Oczy dziewczyny otworzyły się i krzyknęła na niego, próbując uciec od niego. Wszystko po to, żeby się z niej wyrwał i powstrzymał ból. Tylko połowa jego penisa wdarła się w nią. Poświęcił chwilę, by być w niej nieruchomo, wypełniając ją do granic możliwości (przynajmniej jednego z jej ograniczeń).
Zaczął ją pieprzyć, pochylając ją, kładąc swoje duże dłonie na jej ramionach i brutalnie wbijając ją z powrotem w siebie. Wielokrotnie uderzał ją w szyjkę macicy, za każdym razem mocniej i mocniej. Zaczęła wymachiwać rękami, krzyczeć i wyrywać się od niego, więc pchnął ją na ziemię.
Zmiażdżył kolana na jej rozstawionych nogach i przycisnął jej głowę do podłogi, przechylając ją na bok. Wciąż w niej pchał coraz szybciej i szybciej, aż jej tyłek uniósł się w górę, a jej nogi zostały wyrwane ze stawów w bolesnym bólu. W duchu modliła się, żeby przyszedł jak najszybciej i skończył z nią.

Odchylił głowę do tyłu, gdy dobiegł go niemal warczący… niski, gardłowy dźwięk, złowrogi dźwięk.
Była teraz prawie cicha, prawie załamana. A przynajmniej tak myślała.
Przyspieszył kroku, chrząkając i warcząc, gdy połowa jego penisa, która wciąż była widoczna, wybrzuszała się coraz bardziej. Odrzucił głowę do tyłu i brutalnie przyciągnął ją do siebie za ramiona, gdy doszedł, zakopany tak głęboko, jak tylko mógł. Zamknęła oczy i zacisnęła usta, próbując powstrzymać krzyki.

Pierwszy ogromny impuls spermy, który można było zobaczyć, był pompowany do jej maleńkiej różowej cipki i tym razem krzyczała. Płonąca, gorąca sperma spryskała jej łono, czuła, jak ją wypełnia. Pozostał mocno dociśnięty do niej, gdy kolejny tryskający ładunek spermy przepompował ją i zaczął sączyć się z jej rozciągniętej dziury. Wiła się i walczyła pod nim.

Czuła skurcze wnętrzności, a jej brzuch był lekko wypukły od jego spermy, chociaż czuła, że ​​zaraz eksploduje. Jeszcze jeden mniejszy pchnięcie pochodziło od stwora, gdy wpychał swojego wciąż twardego kutasa w jej szyjkę macicy, wpychając całą swoją białą, gorącą spermę do jej macicy.

Usłyszeli tętent kopyt koni na zewnątrz i strażnik szybko wyciągnął swojego zmiękczającego penisa ze zrujnowanej dziewczyny. Szlochała i zwinęła się w kłębek, pokryta spermą i niewielką plamą krwi na resztkach jej ubrania.
– Odwal się od pieprzonej kurwy! Strażnik wrzasnął. — Albo sam cię poderwę za uszy!

Podobne artykuły

Dom A Slave Training and Auction Rozdział 11 i 12

Rozdział 11 Pani Liz Michael, Molly i Milton Pani Liz-D mówi mi, że chce ze mną porozmawiać, zanim zacznę. D- Co jest z tobą do cholery? Wiem, że byłeś trochę przygnębiony, więc co daje? Liz- Myślę, że właśnie przechodzę przez ruchy. To, czego potrzebujesz, to ciężka sesja. Wiem, że muszę tylko znaleźć czas i kogoś, może chłopaka z dna, którego będę mogła wychłostać i ostro zerżnąć. Nie mogę tego zrobić z Michaelem, może jednym z tych nowych. Każe mi zabrać Miltona, ale go nie zabijać. Michael i Molly, chodźcie tutaj, zaczniemy, gdy tylko pojawi się nowy stażysta Molly, wrócisz do domu...

611 Widoki

Likes 0

Oglądanie i robienie

OGLĄDAM I ROBIĘ John czuł, że zrobił bardzo dobry interes. Kiedy wprowadził się do tego apartamentowca, spotkał się z właścicielem, rozmawiał z nim i przekonał go, aby pozwolił mu pełnić funkcję woźnego/dozorcy/zarządcy rezydenta, wykonującego wszystko, co potrzebne w budynku za 200 dolarów miesięcznego czynszu plus wydatki. Zwykle zajmowało to mu tylko kilka godzin w miesiącu wolnego czasu, a jeśli w tym dniu musiał pracować w dzień powszedni, jego harmonogram pracy jako technika laboratoryjnego w firmie farmaceutycznej można było dostosować – większość rzeczy można było zrobić we wczesnych godzinach porannych. wieczorem lub nawet w sobotę. Mógł tam pracować o każdej porze od...

459 Widoki

Likes 0

Witamy w rodzinie_(0)

Witaj w rodzinie Moja żona, Sarah i ja właśnie pobraliśmy się, pojechaliśmy do Tajlandii na miesiąc miodowy, to była przygoda sama w sobie, ale to inna historia na inny raz. W każdym razie kilka dni wcześniej wróciliśmy do kraju i pojechaliśmy odwiedzić jej rodziców. Moja żona zawsze była bardzo blisko ze swoją rodziną, wręcz absurdalnie blisko. Zawsze tłumaczę to faktem, że nie byłem tak blisko z moją rodziną. Zawsze mnie to zaskakiwało, kiedy nocowaliśmy u jej rodziców, a Sarah wychodziła z rodziną w piżamie, która zazwyczaj składała się z podkoszulka jednego z moich lub jej brata i jakichś skąpych, luźnych szortów...

343 Widoki

Likes 1

Nowe biurka

Historia Fbaileya numer 766 Nowe biurka To było bardzo dziwne być jedynym mężczyzną w całkowicie kobiecym biurze. Jestem pewien, że w innej takiej sytuacji byłbym szefem, a nie sekretarzem szefa. Pracowałem w firmie dopiero jakiś miesiąc, kiedy przeniesiono nas do nowej lokalizacji. Jednak zamiast większego obszaru byliśmy jeszcze bardziej zamknięci. Tam, gdzie szef miał duże biuro ze swoją sekretarką tuż obok, ona miała mniejsze biuro ze swoją sekretarką w swoim biurze. Poza tym zdecydowano, że zamiast wielkich, efektownych biurek wszyscy dostaniemy składany stół o długości sześciu stóp, którego większość miejsc używa na weselach. Do każdego biura przydzielono cztery składane krzesła, dwa...

435 Widoki

Likes 0

Przełożony oficer

„Chrystus, niech lepiej będzie dla ciebie bardzo dobrym powodem, aby tu być” Chorąży Philips nie miał dobrego powodu, by przebywać w pokoju oficerskim, poczuł, jak serce spada mu do butów bojowych „Odwróć się, kiedy do ciebie mówię chorąży” Chorąży Philips powoli odwrócił się, jego ramiona lekko opadły w porażce, kiedy zobaczył, kto się z nim skonfrontował, zapomniał o prawdziwych powodach, dla których tu jest, właściwie zapomniał o wszystkim – No więc chorąży, co ty, u diabła, robisz tutaj, w Poczekalni Oficerskiej? Kapitan Jean Harigan, jedyna kobieta oficer na statku i nie tylko jest jedyną kobietą oficerem na statku, jest jedną z...

1.9K Widoki

Likes 0

Łóżko z baldachimem

To było małe spotkanie w kawalerce Jinx. Siedzieliśmy na dużym łóżku z baldachimem Jinx. Kiedy ohers odeszli, zostałem, żeby pożegnać się z Jinx, bo to był pierwszy raz, kiedy ją spotkałem. Zaintrygował mnie ten plakat z czterema plakatami. Patrzyłem na rzeźbę u stóp i byłem zaintrygowany. – Eee… liny? Zapytałam.. Skąd wiedziałeś? – Ślady na słupkach łóżka. Swoją drogą, niezłe łóżko z baldachimem. Dzięki. Jesteś dość spostrzegawczy. Lubisz niewolę? Zabezpieczyłem się trochę. „Niespecjalnie się tym interesuję. Czytałem trochę i zawsze myślałem o spróbowaniu”. Spojrzała na mnie z boku. Chcesz spróbować? Z Tobą? „Kto jeszcze? To jest moje łóżko, prawda?” Miała na...

1.1K Widoki

Likes 0

PRZEPRASZAM MAMO 2/2

Czy to naprawdę się stało, pomyślałem sobie, ręczna robota mojej własnej matki? Czy naprawdę właśnie spuściłem się na jej koszulkę? I czy nie odezwała się ani słowem po tym, jak to się stało? .......... Wiedząc, że zaraz zacznie się moja rozmowa, wysiadłem z samochodu i poszedłem do pokoju 21, co mam powiedzieć, kiedy tam dotrę? Czy mama w ogóle tam jest? ......Wszystkie te pytania przemknęły mi przez głowę. Gdy tylko zbliżyłem się do mojego pokoju, zobaczyłem moją mamę czekającą na mnie w drzwiach, a gdy tylko nawiązaliśmy kontakt wzrokowy, otworzyła drzwi do pokoju i wszedłem za nią, nie mogłem się powstrzymać...

1.1K Widoki

Likes 1

Była tchórzem, pomyślałem

W sobotnie popołudnia chodziłem do kina z kilkoma przyjaciółmi. Była jedna dziewczyna, która mi się podobała i próbowałem usiąść obok niej, jeśli tylko mogłem. Pewnego popołudnia próbowałem trzymać ją za rękę, a ona pozwoliła mi na chwilę, a oni ją odciągnęli. Po filmach wszyscy poszliśmy do baru mlecznego i jeszcze raz próbowałem się do niej zbliżyć. Rozmawiałem z nią i wydawało się, że mnie lubi, i zapytałem ją, dlaczego cofnęła rękę. Powiedziała, że ​​zaczyna jej się to podobać, ale nie chciała się tak angażować, ponieważ wszyscy byliśmy dobrymi przyjaciółmi i nie chciała grać ulubieńców. Jakieś trzy tygodnie później miałem okazję iść...

929 Widoki

Likes 0

Moja prawdziwa historia życia, część 8

Cześć, moi drodzy napaleni czytelnicy. Jak się wszyscy trzymacie? Nazywam się Rohan. Pozwolę sobie krótko opowiedzieć o sobie Mam teraz 27 lat, 5,95 stopy wzrostu, atletyczną sylwetkę i przeciętny wygląd. Mam własny biznes i jestem trenerem sztuk walki i jogi w siłowniach Bangalore, Hyderabad i Chennai. (Dlaczego tak wiele miejsc poznacie w opowiadaniach. Ludzie, którzy mogą mnie znać, mogą studiować te historie, więc chcę zachować moją tożsamość w tajemnicy. Piszę te historie za zgodą kilku pań, z którymi mam kontakt. Miałem seksualne spotkania z kobietami w wieku, w średnim wieku, zamężnymi i wieloma kobietami, które były głodne seksu, w wieku od...

982 Widoki

Likes 0

Znalezienie drogi powrotnej do domu, część 5 i 6 z 6

Część V Z części I - IV: Wróciłem z Afganistanu, postrzelony w ramię i po dwóch operacjach naprawy. Wyszedłem z wojska, aby pomóc mojej matce, która miała raka pęcherza, i wpadłem na licealistkę, w której się podkochiwałem. Dowiedziałem się, że jest samotną matką młodej córki i próbowałem ją zaprosić, tylko po to, by oskarżyła mnie, że traktuję ją jak kogoś, kto moim zdaniem nie potrafi o siebie zadbać i potrzebuje ratunku. Zrozumiała swój błąd i raz się spotkaliśmy, a potem zostałem zaproszony do jej domu, gdzie wpadłem na jej byłego, który ją odurzył, a potem mnie znokautował. Po incydencie Lily...

606 Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.