Obóz zboczeńców dzień 2

457Report
Obóz zboczeńców dzień 2

Proszę przeczytać pierwszą część. Minęło wiele lat od napisania pierwszej części...

Następnego dnia jej ręce się zagoiły i w ogóle nie potrzebowały mojej pomocy. Spałem do późna po tym, jak się walnąłem. Nie spodziewałem się, że będzie takim zboczeńcem. Wiedziałem, że nim jestem, ale nie wiedziałem o niej. Nie zachowywała się inaczej ani zdziwiona tym, co wydarzyło się dzień wcześniej. Odtąd nawet nie wiedziałem, co to miało być. Próbowałem zbadać wodę.

„Jak masz teraz ręce mamo?” Zapytałam.

„Jestem teraz dobry”. - odpowiedziała chłodno i wyszła z namiotu.

Nie było żadnych oznak, by prosiła o dalszą pomoc lub jakąkolwiek wzmiankę o tym, co się stało. Zrozumiałem, że nie chce już o tym rozmawiać i miał to być jednorazowy incydent. Tak, poznaliśmy się, ale może to wszystko. Byliśmy w obozie, a więc trochę pracy, żeby wszystko szło. Chodziłem po lesie, aby zdobyć trochę drewna z lasu, podczas gdy ona zaczęła nakrywać stół na śniadanie.

Podczas zbierania drewna jedyne, co mogłem sobie wyobrazić, to jej palcowanie. Jej ciepła, ładna cipka przepełniona sokami, których wczoraj dotykałem i czułem tak długo, jak chciałem. Nie mogłem zebrać wystarczającej ilości drewna. Oczywiście mój umysł był gdzie indziej i nie mogłem przestać myśleć. Ponieważ byłem głodny, wróciłem do namiotu z tym, co miałem.

„Znalazłam tylko kilka. Po południu dostanę więcej” – powiedziałam jej, urządzając las.

„Jest dobrze” – odpowiedziała. Ponownie, dosłownie brak zainteresowania z jej strony. Było tak, jakby nic się nie stało.

Przygotowała śniadanie. To była kanapka z szynką. Ona postanowiła zawiązać hamak i poczytać książkę, a ja zdecydowałam się wrócić do namiotu. Byliśmy tam sami i nie miałem nic do roboty. Cieszyła się przyrodą, podczas gdy ja po prostu siedziałem i ponownie wyobrażałem sobie to, co widziałem. Wkrótce było popołudnie. Moim zadaniem było ustawienie grilla. Słyszę, jak wchodzi do namiotu.

„Dlaczego nie ustawiłeś grilla?” zapytała chłodno.

"Na to" odpowiedziałem i wstałem.

„Jesteś tylko leniwy”, powiedziała, podnosząc ziemniaki z worka.

Mieliśmy zjeść wegetariańskiego grilla na lunch. Podniosłem grilla i położyłem go na stabilnej powierzchni w pobliżu namiotu. Ułożyłem gałązki na dnie i wlałem do nich trochę oleju. W żaden sposób nie mogłem zapalić tych świeżych gałązek. Na szczęście zapalniczka, którą miałem, działała. Gdyby to były zapałki, zapalenie ich zajęłoby całe wieki.

"Wrócę!" nagle przemówiła do mnie i poszła do lasu w stronę jeziora.

To było? Miała się wysikać? Co powinienem zrobić? Wciąż zapalałem te gałązki. Mam za nią podążać? Podczas gdy mój umysł pędził przez te myśli, kiedy wróciła i powiedziała „zapomniałem chusteczek” i znowu wyszła.

TAK. Wiedziałem, że do tego dąży. Nie wiedziałem, czy znowu tego chce. Do diabła, była moją matką, nie powinienem tego robić. Przez chwilę postanowiłem nie iść za nią. Ale nie mogłem się powstrzymać przed zobaczeniem jej. Założyłem kapcie i poszedłem ścieżką, którą wybrała. Nie mogła być daleko. Nie było tam wielu ścieżek, a ta w stronę jeziora była jedyna.

Wiatr wiał między drzewami i słychać było zwykły dźwięk dżungli, a ptak lub dwa od czasu do czasu ćwierkały. Musiałem iść szybko, ale bez hałasu. Musiałem patrzeć w stronę ziemi, aby nadepnąć na miejsce bez patyków, aby uniknąć hałasu. Musiałem zajrzeć do dżungli, żeby zobaczyć, gdzie ona jest. To wszystko było bardzo trudne. Rozejrzałem się w lewo i prawo w głąb lasu, a potem zrobiłem kroki. Ale nie mogłem przestać wyobrażać sobie jej nagiej i sikającej.

Nagle słyszę cichy dźwięk w kierunku jeziora. Było lekkie zejście w dół z mnóstwem małych roślin i krzaków, po których następowała mała czysta ziemia, a potem jezioro. Tego nie było na szlaku. Wiedziałem, że muszę jej szybko szukać. Schyliłam się i wczołgałam w krzaki. Byłem teraz pod krzakami i nie byłem widoczny, dopóki ktoś nie wszedł. Miałem idealną okazję. To było jak gra wideo, w której trzeba było wykonać misję. Łatwo było się schować w tych krzakach, ale tu i ówdzie mnie podrapano. Poruszałem się miarowo, żeby nie narobić nagłego hałasu.

TAM była!. W końcu ją znalazłem. Nie była zwrócona twarzą do mnie, ale do jeziora. Robiła to. Widziałem jej strumień, dosłownie czułem jego zapach, mimo że byłem daleko. Była naga od pasa w dół, a jej tyłek był widoczny w całej okazałości. Dzisiaj poświęciłem swój czas, żeby zobaczyć jej tyłek. Jej dupa była również widoczna, ale nie była zbyt wyraźna, ponieważ byłem z pewnej odległości. Sikała może jeszcze 10 sekund i skończyła. Spóźniłem się. Widziałem tylko jej tyłek i dziurę, kiedy się myła. Wstała, ubrała spodnie i wyszła, podczas gdy ja wciąż ukryty w krzakach ją obserwowałem. Na szczęście poszła śladem i nie przedzierała się przez krzaki.

Kiedy wyszła, wyszedłem z krzaków i poczułem zapach jej moczu z ziemi. Prawie polizałem go dwa razy, próbując za dużo powąchać. Ta przygoda to było dla mnie za dużo. Powaliłem jej siusiu, a potem go zakopałem. Nie mogłem przestać wyobrażać sobie jej tyłka. Wow, była świetna.

Nie mogłem zostać długo, ponieważ spodziewała się, że będę tam w namiocie i rozstawia grilla. Poszedłem inną drogą i wróciłem. Po drodze zebrałem też kilka gałązek.

„Wow, wyglądasz na zmaltretowanego” powiedziała, kiedy zobaczyła mnie całą w zadrapaniach.

„Tak, musiałem zdobyć trochę suchego drewna”. Porozmawiałem i wróciłem do ustawiania grilla. Wskoczyła z powrotem do hamaka i znów zaczęła czytać książkę, czekając, aż grill się rozgrzeje.

Podobne artykuły

Tim, nastolatek część XV

Uwaga: ——NIE jestem autorem! Właściwie jest kilku autorów, nie jestem pewien, czy którykolwiek z nich jest twórcą, ale wiem, że to nie ja. Po prostu dzielę się tą cudowną historią z wami wszystkimi, ponieważ nie widziałem jej tutaj. Teraz pierwotnie miało to być 9 części, ale… Ktoś powiedział, że pierwsza jest za długa, więc zdecydowałem się podzielić je wszystkie na mniejsze posty. Pomyślałem, że wypróbuję inny wygląd i strukturę zdań w tym rozdziale, proszę daj mi znać, jak wam się podoba. SMACZNEGO--- Tim, nastoletnia część piętnasta Autor: Rass Senip +++ Rozdział V: 9 klasa, wiosna 1986 - The North Mansion, część...

1.9K Widoki

Likes 2

Moja jedyna siostra, jedna żona i jedna teściowa

Ja i moja siostra Sally pieprzyliśmy się ze sobą od kilku lat i żeby było mniej oczywiste dla innych, że się pieprzyliśmy, pozwoliłem jej umawiać się z chłopakami, ale pod żadnym pozorem nie miała z nimi nic wspólnego, sprawdzałem ją cipki, aby upewnić się, że nie jest mokra ani lepka. Zaczęliśmy eksperymentować z niewolą, kiedy dawałem jej bata i biłem, mieliśmy sporą kolekcję zabawek, często nazywałem ją moją dziwką; moja siostra zrobi wszystko, czego bym chciał. Wolałem większą dziewczynę, więc powiedziałem Sally, żeby przytyła, wypróbowaliśmy też klub M&S i moja siostra bardzo się bawiła, uwielbiała uwagę, jaką jest wiązanie i biczowanie...

2.4K Widoki

Likes 0

Mój kuzyn. Mój kochanek

MÓJ KUZYN. MÓJ KOCHANEK. To pierwsza prawdziwa historia napisana przez mojego kuzyna. To także jej pierwszy post .Proszę o uprzejmość. Odkąd pamiętam, podkochiwałem się w moim drugim kuzynie. Powinienem powiedzieć, że jest o 13 lat starszy ode mnie. Kiedy miałam 14 lat, moja mama, siostra i ja byliśmy w jego domu rodzinnym na corocznym grillu 4 lipca. Zeszłam sama na dół, żeby skorzystać z toalety, i zobaczyłam, jak przez szparę w drzwiach sypialni na dole przebiera się w kostium kąpielowy. Obserwowałem go przez chwilę, nie dając mu znać, że tam jestem. Miał najpiękniejsze ciało, jakie kiedykolwiek widziałam, z mnóstwem gęstych ciemnych...

2.1K Widoki

Likes 0

Pościel opiekunki Ch 05

POŚCIEL DLA OPIEKI CH. 05: HISTORIA MAMY Podsumowanie: Mama Jenny opowiada jej, jak poddała się 18-letniej cheerleaderce. Uwaga 1: Ten rozdział ma miejsce bezpośrednio po zakończeniu części 4. Uwaga 2: Specjalne podziękowania należą się Steve'owi B i Estragonowi za ich niestrudzone wysiłki w zakresie edycji tej i wielu innych moich prac. Uwaga 3: Podsumowanie narracji: Części 1 i 2 zostały opowiedziane z punktu widzenia oryginalnej uwodzicielki... Megan. Część 3 i 4 opowiedziała Jenny, która stała się opiekunką do dzieci, która stała się cheerleaderką. Część 5 opowiada mama Jenny, Amy Wyatt, opowiadając swoją szokującą historię poddania się córce, zainspirowaną przez przyjaciółkę jej...

2.1K Widoki

Likes 0

Trochę czarnej magii Rozdział 1

Rozdział 1 To moja historia… Nie. To moja spowiedź. Nie jestem pewien, czy to, co zrobiłem, było przestępstwem, ale z pewnością było to sprzeczne z naturą. Mój ostatni rok w college'u, a właściwie kilka ostatnich tygodni, zanim miałam zostać uroczyście wepchnięta do świata pracy. Stałam w łazience, która towarzyszyła mojej sypialni, badając własne ciało w lustrze. Grube soczewki moich okularów sprawiły, że moje oczy były duże pod falowanymi czarnymi włosami. Moja skóra była blada od spędzania dni w bibliotekach lub za komputerami. Lekkie wygięcie kręgosłupa sprawiało, że wyglądałem na przygnębiony, ale było to również konsekwencją zbyt wielu nocy z nosem w...

2.1K Widoki

Likes 0

Przesiąknięty

To jest moja pierwsza historia; to prawdziwa historia sprzed kilku lat. Nie krępuj się przesyłać mi swoje komentarze i podoba ci się to tak samo jak ja!! Wiedziałem, że nie będzie zadowolona, ​​że ​​jej nie pojadę, bo padało tak mocno, ale byłem bardzo zajęty w domu, że straciłem poczucie czasu, zresztą dzień wcześniej skończyła 16 lat, więc pragnęła jej „Niepodległości”. Nazywam się Chris, mam 24 lata i jestem oficjalnym opiekunem Debbie, której mama podróżowała po świecie, najwyraźniej „odnajdując siebie”, a tata całkiem szczęśliwie wychowywał swoją nową rodzinę, nie będąc w kontakcie z Debbie od wielu lat. Kiedy Debbie w końcu wróciła...

1.9K Widoki

Likes 0

Fragmenty mojego życia

Fragmenty mojego życia -- Przebieranki nastolatka Nazywam się Melvin lub Mel w skrócie, chyba że przebieram się za dziewczynę, a potem jestem Melani. Mam 14 lat mieszkam z moją samotną mamą i cieszę się latami, ponieważ nie mam nic do roboty poza realizowaniem mojej pasji, seksu. Są trzy rzeczy, które lubię robić i nie mogę powiedzieć, że wolę jedną lub drugą. Uwielbiam uczucie twardego kutasa w dłoniach i ustach; Uwielbiam czuć gorącą, mokrą cipkę chwytającą mój język i uwielbiam ubierać się jak dziewczyna. W Sklepie Użytkowym jestem dobrze znana z wybierania ubrań dla mojej nieistniejącej siostry. Wygląda na to, że są...

2.2K Widoki

Likes 0

Bobby i Jonnie byli ukochanymi

Miała siedemnaście lat i nadal nigdy się nie całowała, z wyjątkiem spotkania z Bobbym. Miał też siedemnaście lat i chociaż był kilkakrotnie całowany przez panie, nigdy nie dotarł do drugiej bazy, a tym bardziej do trzeciej lub do domu. Ale byli zakochani, i tak szczenięca miłość, i dla nich będzie to trwało wiecznie. Bobby i Jonnie byli juniorami w liceum na Środkowym Zachodzie, w samym środku rolniczego kraju, więc wiedzieli, o co chodzi w seksie. Ale kiedy przyszło do tego, by go rzeczywiście doświadczyć, żaden z nich nie miał najmniejszego pojęcia, od czego zacząć. Byli razem od wiosny pierwszego roku i...

1.6K Widoki

Likes 0

Nowy początek Sarah, część 3

Włożyłam płaszcz przeciwdeszczowy i podeszłam do toaletki. Przypływ energii przeszył moje ciało, gdy obserwowałam siebie w lustrze, stojąc nago w płaszczu, czarnych pończochach i niczym więcej. Moje sutki były sterczące i delikatne i czułam się jak seksowna zmysłowa kobieta, cały obraz był tak erotyczny. Poszedłem do biura, wziąłem tylko klucze do biura i wróciłem do siedzenia i czekania na limuzynę z Lance'em i Michigan. Po kilku minutach zadzwonił telefon Lance'a, wstaliśmy i wyszliśmy z biura, tym razem sprawdziłem drzwi, aby upewnić się, że są za nami zamknięte. Stojąc między Lance'em a Michigan w windzie, czułam się jak dziwka, w którą Lance...

1.9K Widoki

Likes 0

STRESOWY DZIEŃ

CZĘŚĆ 1 wyobraź sobie, że wracasz do domu po długim dniu w pracy, jesteś zmęczony i zestresowany, wszystko, co może pójść nie tak, jak spóźnienie do pracy, kolega podcina ci miejsce parkingowe, awaria komputera, przez co wysyłałeś zamówienia z opóźnieniem, a potem ktoś cię pociął w drodze z pracy do domu. wracasz do domu, gdzie czekam, otwieram drzwi ubrana w krótką, błękitną jedwabną koszulę nocną z białymi koronkowymi wykończeniami, dopasowany szlafrok, z zawadiackim uśmiechem. patrzysz na mnie i wszystkie stresy związane z pracą idą i jedyne o czym myślisz to wow!!! 'jak się miewa moja ulubiona dziewczyna dzisiaj??' wchodzisz do domu...

1.9K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.