Sekretny pokój 6

247Report
Sekretny pokój 6

Misty wyjrzała przez okno, podczas gdy Mike szedł ulicą. Wyglądało na to, że przed jego domem odbywał się zjazd gliniarzy. Na trawniku zaparkowało siedem lub osiem radiowozów, a na podwórzu kręciło się co najmniej tuzina funkcjonariuszy. Czterech z nich zauważyło Mike'a i ruszyło, aby go przechwycić, gdy ruszył przed siebie.
Widziała, jak pokręcił głową i wskazał na dom, a potem podbiegło jeszcze dwóch z nich. Mike się z nimi kłócił i cała szóstka weszła po schodach do jego domu. Chciałaby usłyszeć, co mówią.

Mike szedł w stronę swojego domu i został przechwycony na chodniku.
„Przepraszam, proszę pana, nie może pan wejść. To miejsce zbrodni”. powiedział mu niebieski garnitur.
– Może i tak, ale wchodzę. To jest mój dom. Mike mu powiedział, przepychając się obok gliniarza.
Pospieszyło do nich dwóch kolejnych, ubranych po cywilnemu. – Czy ty jesteś Michael Ménage? on został zapytany.
"Oczywiście, że jestem." – odpowiedział Mike. – Już to wiedziałeś.
– Czy wiesz, co się tutaj wydarzyło? – zapytał drugi detektyw. Mike tylko na niego spojrzał.
„No cóż, wiem, że było tam dużo trupów i wszędzie są dziury po kulach. Przepraszam, stoisz mi na drodze. Muszę iść po leki.
– Proszę pana, nie może pan tam teraz wejść. Mamy zespół kryminalistyki, który sprawdza to miejsce z delikatnym grzebieniem i możesz zanieczyścić dowody. - powiedział pierwszy, stając przed Mike'em i blokując go.
„Jeśli nie dostanę leków, mogę umrzeć”. Mike mu powiedział. „Myślę, że to przewyższa wszelkie problemy związane z „zanieczyszczeniem”.
– Najpierw musimy zadać ci kilka pytań. - powiedział drugi detektyw, kładąc dłoń na ramieniu Mike'a, aby powstrzymać go przed ominięciem stojącego mu na drodze detektywa.
„Przepraszam, funkcjonariuszu, ale czy jestem aresztowany?” Mike chciał wiedzieć. Policjant natychmiast cofnął rękę i zarumienił się na jasnoróżowo.
„No cóż, nie, ale…” zaczął mówić, ale Mike mu przerwał.
„Następnie idę do domu i wezmę leki przepisane przez lekarza, a jeśli ich nie dostanę, mogę umrzeć”. – powiedział gorąco. – A teraz zejdź mi z drogi, bo pozwę całe miasto.
„Z przyjemnością odprowadzę cię do środka, abyś mógł odzyskać wszystko, co jest konieczne do przetrwania” – powiedział drugi detektyw ubrany po cywilnemu. Skinął głową i zmarszczył brwi swojemu partnerowi, który cofnął się i przepuścił ich.
– Cóż, dziękuję za to. – powiedział Mike, wchodząc na chodnik.
– Więc wiesz, co się tutaj wydarzyło? – zapytał detektyw, podążając tuż za nim.
"Nie." powiedział Mike. – Jednak wygląda to na wojnę gangów.
"Zabawne, że o tym wspominasz." powiedział detektyw. „Czy znasz tożsamość któregoś z mężczyzn tam przebywających?”
"NIE." – odpowiedział Mike, wchodząc po schodach. Drzwi frontowe były szeroko otwarte i udał, że wzdrygnął się nieco na widok całej krwi na drewnianej podłodze.
– Byłem tu wczoraj, ale teraz jest więcej trupów. - powiedział, przykładając rękę do ust. „Nie wiem, czy… jeśli mogę…”
„W porządku, panie Ménage. Rozumiem. Czy mógłbym wejść i przynieść ci leki?”
– To… to byłoby najlepsze. – powiedział słabo. – Chyba zostanę tu, na werandzie. Podszedł i usiadł na huśtawce na werandzie. „Moje leki są w apteczce na drugim piętrze”. powiedział. Będę też potrzebować Valium. Leżą na stoliku nocnym w głównej sypialni.
– OK, zostań tam, a ja zaraz wrócę. – obiecał detektyw.
Kiedy wszedł, jego partner wrócił i stanął na werandzie obok niego.
– Więc jak myślisz, dlaczego wybrali twój dom na wojnę gangów? on zapytał.
"Nie mam pojęcia." Mike odpowiedział. – Dlaczego ich nie zapytasz?
„To właśnie robi teraz kryminalistyka”. – powiedział ironicznie. – Ale będzie dużo szybciej i taniej, jeśli mi po prostu powiesz.
„Gdybym wiedział, zrobiłbym to.” powiedział. „To są pieniądze z moich podatków, które tam pracują. Jakie teorie ma w tej chwili policja?”
„No cóż, może cię zainteresuje informacja, że ​​znaleźliśmy twój sekretny pokój w piwnicy i chociaż jest to niezgodne z przepisami, powiem ci, że twoja żona była tam torturowana. Znaleźliśmy jeden z jej sutków na podłodze. Wiesz coś na ten temat?
„O Boże, Cindy…” powiedział, zakrywając twarz rękami. Podbiegł do huśtawki na ganku i ciężko usiadł. – O Boże, Cindy. Oficer usłyszał, jak tłumi szloch.
Obliczono, że policjant poczuł się niekomfortowo w obecności mężczyzny, który miał się rozpłakać, ale tak się nie stało. Policjant nie był nowicjuszem i po prostu odchrząknął, wyraźnie dając do zrozumienia, że ​​nie wyjdzie.
"Pan? Jeśli zdołasz się zebrać w sobie, mam do ciebie więcej pytań. – powiedział, brzmiąc niezbyt współczująco.
„Och, bez mojego prawnika nie byłbym w stanie odpowiedzieć na więcej pytań”. - powiedział, opuszczając ręce, gdy jego łzy wyschły. Jego policzki były naprawdę mokre, choć policjant nie mógł zaprzeczyć wzruszeniu, którego właśnie był świadkiem. Mike był wyraźnie zrozpaczony, ale zebrał się w sobie na tyle, by wypowiedzieć magiczne słowa.
– No cóż, nie potrzebujesz prawnika, żeby zadać pytania, które będę ci zadawał. – powiedział gładko policjant. – Dlaczego nie zaczniesz od tego, o której przyszedłeś wczoraj rano?
– Nie pamiętam. Mike mu powiedział. – Wchodzę do środka i zaraz do niej zadzwonię.
– Ach, nie mogę cię tam wpuścić. oficer mu powiedział. – To miejsce zbrodni i jest zamknięte.
– I tak nie sądzę, żebym zniósł tam teraz przebywanie. Mike zgodził się, wstając. „Idę ulicą do domu mojego przyjaciela, żeby zadzwonić”.
Policjant poszedł za nim z werandy na chodnik. Mike odwrócił się i spojrzał na niego.
„Czy jestem aresztowany?” on zapytał.
"Nie proszę pana." odpowiedział policjant. Oboje znajdowali się na chodniku przed jego domem.
– Będziesz mnie śledzić przez cały dzień? – zapytał złośliwie. „Mam prawo do odrobiny prywatności podczas konsultacji z prawnikiem i jestem pewien, że nie zostaniesz zaproszony do domu mojej przyjaciółki, więc dlaczego nie pójdziesz po nakaz aresztowania mnie w jej domu, bo to jest gdzie idę."
Policjant tylko spojrzał na niego tępo, a potem rozejrzał się za swoim partnerem, który wciąż był w środku. Z jego rozkazów wynikało, że Mike Ménage może zostać aresztowany tylko wtedy, gdy rażąco odmówi współpracy, czego jednak nie zrobił. Mike szedł zdecydowanym krokiem ulicą, a policjant tylko patrzył, jak odchodzi. Trzy domy dalej, po tej samej stronie ulicy, Mike skręcił, poszedł chodnikiem i bez pukania wszedł do domu sąsiada. Policjant odezwał się przez radio i 5 minut później podjechał pierwszy radiowóz. Zaczął podnosić antenę masztową, zanim zatrzymał się po drugiej stronie ulicy od mieszkania sąsiada, do którego wszedł.

„Witajcie widzowie, jestem Amanda Foakmey i przyjeżdżamy do was, mieszkając poza tym domem, w zwykle cichej i spokojnej okolicy, na przedmieściach Lakeside. Tam na górze ulicy widać wszelkiego rodzaju działania policji przed ostatnim domem na tej ulicy, w którym, jak nam powiedziano, zginęło kilkudziesięciu mężczyzn oraz dwóch umundurowanych funkcjonariuszy policji. Dodatkowo krążą pogłoski o torturowaniu i morderstwie kobiety, ale nikt nie chce tego potwierdzić.
„Jesteśmy na zewnątrz tego domu, w którym według doniesień przebywa właściciel pierwszego domu, miejsca wszystkich makabrycznych morderstw. W tej chwili nie jest jasne, czy jest on zamieszany w te morderstwa, czy nie, ale według jednego z funkcjonariuszy, który nie chce ujawniać nazwiska, z pewnością jest „osobą zainteresowaną”.
"Zaczekaj! Widzę ruch! Rob, rozumiesz to? Tak… wygląda na to, że ktoś… mężczyzna… wychodzi z domu! On idzie tędy!
"Pan!! Pan! Jeśli mógłbym zająć Ci chwilę czasu? Pan?"

Mike odwrócił się do reporterki i uśmiechnął się słabo.
"Czy mogę ci pomóc? Tam na górze jest mój dom i muszę już iść… – powiedział, podnosząc jedną rękę.
„Twoje imię, proszę pana? Dla naszych widzów?”
„Jestem Mike. Mike’a Ménage’a. powiedział. "Proszę? Muszę zobaczyć, co się dzieje z moją żoną. No cóż, dokładnie moją byłą żoną, ale mimo to…”
– Czy to ta kobieta, która została tam zamordowana? – zapytała Amanda, wyciągając do niego mikrofon.
„Ja… cóż, policja powiedziała mi, że ona nie żyje, ale nie wiem gdzie…”
– A co z dziesiątkami trupów, które tam są? Masz pojęcie, kim oni byli? zapytała.
„Nie znam żadnego z nich osobiście…” powiedział, „Ale policja powiedziała mi, że to… myślę… Sal Mineo i jego ludzie? Myślę, że był… był… jakąś postacią z przestępczości zorganizowanej, ale nie mam pojęcia o takich rzeczach. Ale słyszę różne rzeczy.
„Powiedzieli ci to? Sal Mineo nie żyje w twoim domu? – zapytała, a jej oczy błyszczały z podniecenia.
– Słuchaj, naprawdę nie powinienem tu być i rozmawiać z tobą w ten sposób. Naprawdę muszę iść. Muszę dowiedzieć się o mojej żonie… gdzie ona jest. Muszę się z nią zobaczyć. Mike brzmiał na naprawdę zrozpaczonego, gdy mówił to ostatnie, a jego głos się dławił.
"Oczywiście, że tak." – powiedziała, pozwalając mu się odwrócić. „Proszę państwa, prosto od samego jednego ze świadków i właściciela domu, z którego wcześniej dzisiaj wyniesiono dziesiątki ciał, trupów. Rzekomo policja powiedziała mu, że jednym z zabitych był Sal Mineo, a pozostali to jego poplecznicy, ale jak dotąd policja nie zidentyfikowała ŻADNEGO ze ciał znalezionych w środku.
„To Amanda Foakmey, relacjonująca na żywo z Lakewood. Wracamy do naszych regularnie zaplanowanych programów, a my będziemy dostarczać wam więcej wiadomości na ten temat, gdy tylko to się stanie.
Światła w kamerze zgasły, a ona pospieszyła za Mikiem, żeby go dogonić.
"Pan?" zawołała. "Pan. Gospodarstwo domowe?"
"Tak?" – powiedział, odwracając się. Wydawał się znacznie mniej zrozpaczony niż chwilę temu przed kamerą. "Co chcesz? Dałem ci wywiad. Proszę, zostaw mnie w spokoju.”
– Wiem, proszę pana, ale zastanawiałem się, czy mógłbym pana przekonać, żeby dał mi wyłączność. Jestem pewien, że moja stacja będzie skłonna sprawić, że będzie warto.
"Hmm." – powiedział w zamyśleniu. „Ekskluzywny, co? Co byłbyś skłonny zrobić, aby zagwarantować, że nie zadzwonię na kanał 5, gdy wejdę do środka?
"Co masz na myśli?" – zapytała, mrużąc oczy. „Moja stacja będzie skłonna zapłacić ci całkiem dużą sumę pieniędzy, jeśli to, co mi właśnie powiedziałeś o Sal Mineo, okaże się prawdą”.
„Och, to prawda.” powiedział. „A pieniądze to jedno. To właśnie musi zrobić stacja, aby zagwarantować mi wyłączność. Co jesteś skłonny dla mnie zrobić, aby mieć pewność, że będziesz jedynym reporterem, z którym będę współpracować? To wielka historia; mógłby zostać Pulitzerem, jeśli dobrze to rozegrasz”.
"Co byś chciał?" – zapytała od razu.
„Zgadnij.” uśmiechnął się. „Wasza stacja będzie mi dawać pieniądze. Czego mógłbym chcieć od pięknej, sławnej reporterki, takiej jak ty?
"Pan. Gospodarstwo domowe!! Nie jestem prostytutką!” – wykrzyknęła, wyglądając na zranioną i urażoną. – Nigdy z nikim nie spałam dla historii, nigdy!
– Nigdy nie mówiłem, że jesteś. zgodził się. – Ale teraz też nigdy nie będziesz zdobywcą Pulitzera. Zaczął odwracać się w stronę domu. "Proszę mi wybaczyć. Muszę zadzwonić do Alexisa Morgana z kanału 5.
"Czekać!! Panie Ménage! Nie rób tego! Pójdę-Pójdę z tobą. Chcę tę historię. - powiedziała, śpiesząc się, żeby go dogonić, gdy dotarł do schodów.
"Nie tutaj." powiedział. „Przyjedź po mnie za godzinę swoim samochodem i zawieź mnie do swojego domu. To jest dom mojego sąsiada; Od czasu do czasu jej córka opiekuje się moim synem. Nie możemy tu nic zrobić. Będziemy potrzebować prywatności i zakładam, że u Ciebie będziemy jej mieć więcej. Niestety, w moim roi się od wszelkiego rodzaju policji.
– Hmm, OK. – powiedziała niepewnie. Odwróciła się do furgonetki telewizyjnej i powoli ruszyła w jej stronę ze spuszczoną głową, wpatrując się w ziemię.
– Amanda? zawołał do niej. Odwróciła się, żeby na niego spojrzeć. "Jedna godzina. Za sześćdziesiąt jeden minut zadzwonię na kanał piąty. Skinęła mu słabo głową i wsiadła do furgonetki. Chwilę później po uruchomieniu zaczął opuszczać antenę, po czym odjechał od krawężnika i pojechał w dół ulicy.
Wrócił do środka, gdzie czekała na niego Misty.

„Wow, co jej powiedziałeś?” – zapytała go Misty, gdy przechodził przez drzwi. „Nigdy wcześniej nie spotkałem nikogo, kto występowałby w telewizji”.
„Po prostu opowiedziałem jej o tym, co się ostatnio działo”. powiedział. „Za godzinę przyjedzie po mnie i udzielę jej ekskluzywnego wywiadu”.
"Tak, jasne." Misty prychnęła. – Rozbierzesz ją do naga i będziesz rżnął przez godzinę.
„Co się stało, Misty? Zazdrosny?" Mike uśmiechnął się do dziewczyny.
"Nie bardzo." – powiedziała lekko Misty. – Pod warunkiem, że obiecasz, że będziesz tu jutro, żeby jeszcze trochę pieprzyć mnie i moją mamę.
„Och, do cholery tak, wiesz o tym!” uśmiechnął. „Właśnie znalazłem was dwoje; myślisz, że pozwolę, żeby najlepsza rzecz, jaka mi się przydarzyła, tak łatwo minęła? Nigdy w życiu!!"
Poszedł do łazienki – sam – i przeczesał palcami włosy, spryskał twarz wodą, po czym wyszedł i usiadł na kanapie, czekając na przybycie Amandy.

Podobne artykuły

Ekstrakcja

EKSTRAKCJA - O_o historie Był sobotni poranek i byłem w domu z przyjęcia urodzinowego przyjaciół. Wyszedłem o pierwszej, bo ludzie zaczęli rozrzucać jedzenie i puste butelki. Poczułem się senny. Miałem za dużo siebie i chciałem po prostu wrócić do domu. Mijając lokalny supermarket przeszedłem przez główną ulicę. Kilka kroków przede mną stała biała furgonetka. Lampa uliczna nad nią zamigotała i sprawiła, że ​​w półmroku moje oczy zaszły łzami. Kiedy szedłem obok furgonetki, silnik się uruchomił i boczne drzwi się otworzyły. Dwie pary rąk chwyciły mnie i wciągnęły do ​​środka. Próbowałem się uwolnić, ale to nie miało sensu. Byłem zbyt zmęczony, żeby...

2.6K Widoki

Likes 0

Moje życie: część 01: Wychodzenie ze smutku

Minęło kilka miesięcy, odkąd moja 13-letnia żona zmarła z nagłej niewydolności serca. Miała historię choroby serca i przeszła operację na początku naszego małżeństwa. Jednak jej nagłe odejście było wielkim zmartwieniem dla naszej córki i dla mnie. W domu, który kochaliśmy, była pustka. Bolesna tęsknota towarzyszyła nam z pokoju do pokoju. Zdając sobie sprawę, że życie jest zbyt krótkie – i sfinansowaliśmy hojną składkę na ubezpieczenie na życie – postanowiliśmy przeprowadzić się do jednego z naszych ulubionych miast w hrabstwie San Diego. Przeszukałem strony internetowe agencji nieruchomości i znalazłem dom w budowie w zasięgu wzroku oceanu, ale nie tak blisko, żeby był...

2.7K Widoki

Likes 0

Lewo

Emily siedziała z psem na kanapie w salonie i słuchała, jak jej brat i jego przyjaciele krzyczą z góry, prawdopodobnie grając w jakąś grę wideo. Jej oczy przylgnęły do ​​telewizora w piwnicy, żałując, że nie może być poza domem tego piątkowego wieczoru. bycia obserwowanym przez jej 18-letniego brata. Emily co wieczór wychodziła na miasto, popisując się swoim ciasnym, nastoletnim ciałem, swoimi piersiami w kształcie miseczki, wygiętym tyłkiem, napiętym brzuchem i twarzą z pełnymi ustami, błękitnymi oczami i długimi czarnymi włosami, które sprawiały, że mężczyźni zwracali głowy. Zawsze lubiła dokuczać swoim braciom i przyjaciołom. chciałem być teraz na imprezie. Nawet tak naprawdę...

3.1K Widoki

Likes 0

Doprowadzanie naszej córki do spermy

Doprowadzanie naszej córki do spermy Historia #100 …..Jestem Lynn, mam takie same pragnienia jak moja mama. Mama (Dee Dee), brat Ken i ja wszyscy mamy to „coś” i lubimy się czuć. Żartobliwie nazwaliśmy go „feelitis”. Doprowadziło to do tego, że wszyscy uprawialiśmy ze sobą seks. …..Teraz miałam córkę Vicky. Postanowiłem nie czuć Vicky dorastając, żeby mogła się rozwijać na swój własny sposób. Jej dzisiejsze urodziny oznaczały, że jest już pełnoletnia. Ciężko było walczyć z pragnieniami, by poczuć jej ciało. Miała już gorące ciało. Ładne cycki, biodra, nogi i ładna buzia. Chcę ją tak źle czuć i bawić się jej cipką i...

3.2K Widoki

Likes 0

Ciało_(1)

Morze falujących, wijących się ciał. Nagie ciało, spocone i śliskie oraz pokryte seksowną siateczką zlewają się w masę czystego głodu. Usta ssania kutasów, lizanie cipek, gryzienie sutków, penetracja... naruszenie... profanacja w każdy możliwy sposób. Ciała przyciśnięte do niej i otarły się o nią. Poczuła wilgoć od kobiety siedzącej okrakiem na jej nodze, gdy była pieprzona na pieska… ich seks kapał na nią. Jej druga noga była podciągnięta do góry i poczuła, jak jej usta się rozchylają, najpierw przez obmacywanie palców, a potem przez główkę kutasa. Przesunęła się, by zaakceptować to w sobie i delikatnie wcisnęła się w jej mokrą cipkę… rozsuwając...

1.4K Widoki

Likes 0

Siostry bestialstwa - część 1: Barbie rucha szczeniaka

Prolog Starzenie się nigdy nie jest zabawne, zwłaszcza gdy jesteś kobietą. Mężczyźni stają się bardziej dystyngowani. Kobiety po prostu się starzeją. Przynajmniej większość kobiet tak ma. Jestem jedną z nielicznych szczęśliwców, którzy należą do kategorii MILF. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem to określenie, byłem oburzony. Teraz lubię być tak nazywana. To wszystko, co mi zostało. Zaledwie cztery lata temu miałem to wszystko. Piękny dom; kochający mąż; i czworo uroczych dzieci. Ale wtedy Nikki — nasze najstarsze dziecko — wyjechała na studia. Lexxi poszła w jego ślady rok później. Potem przyszła kolej na Candy. Kiedy Barbie — nasza najmłodsza — opuściła gniazdo...

1.2K Widoki

Likes 1

Nuffy

To jest prawdziwa historia Imię zostało zmienione. Ta historia jest długa, ponieważ prawie codziennie byłam gwałcona lub molestowana, więc mam dużo do opowiedzenia. Cześć, nazywam się Nuffy, to jest historia mojego życia. Mieszkałem z mamą, bratem i ojczymem. Moja mama ponownie wyszła za mąż za mojego ojczyma, kiedy miałem rok, więc byliśmy jedynym ojcem, jakiego znałem. Przez całe życie byłam molestowana i gwałcona przez ojczyma, co zrujnowało mi życie. Moje pierwsze wspomnienie dotyczy okresu, gdy miałem około 4 lat. Leżałem w pokoju rodziców i oglądałem telewizję z ojczymem, podczas gdy moja mama przygotowywała się do śpiewania. Leżałem obok ojczyma, kiedy poczułem...

764 Widoki

Likes 0

Dostać się do spodni mamy

Nie wiem, kiedy to się zaczęło, ale wydaje mi się, że miałem około czternastu lat. Szkoła odesłała nas wcześniej do domu z powodu silnej śnieżycy. To było w drodze, mama musiała nie słyszeć raportu, bo kiedy wróciłem do domu, jej tam nie było, więc poszedłem szukać. I do dziś to, co zobaczyłem, wciąż mnie podnieca. Leżała nago w łóżku, dotykając swojej bardzo mokrej cipki i masując łechtaczkę. I wtedy wszystko się zmieniło. Była tam taka seksowna, naga, w czystej ekstazie, ale nie tylko dlatego, że w końcu zdałem sobie sprawę, że jest taka piękna. To wtedy podjąłem decyzję, żeby się z...

680 Widoki

Likes 0

Średniowieczna część marynarska, część dwunasta

ROZDZIAŁ LVI Luke nie mógł się doczekać powrotu do domu. Wszyscy po prostu zakładali, że chciał tylko wrócić do domu, żeby przelecieć swoją gorącą dziewczynę i jeszcze gorętszą żonę, i musiał przyznać, że to był jeden z powodów. OK, duża część. Głównym powodem było jednak to, że wiedział, że wkrótce zaplanowano inwazję, a ze szpiegów wysłanych przez Marion do Norwegii wiedział, że historyczna inwazja wciąż trwa. Luke chciał wrócić, żeby mogli się na to przygotować. Zanim mógł wyjść, musiał rozprawić się z bardziej zbuntowaną szlachtą. Tym razem nabyli trochę broni palnej na czarnym rynku. Na szczęście dla armii Luke’a; szlachta nie...

351 Widoki

Likes 0

Mój kuzyn. Mój kochanek

MÓJ KUZYN. MÓJ KOCHANEK. To pierwsza prawdziwa historia napisana przez mojego kuzyna. To także jej pierwszy post .Proszę o uprzejmość. Odkąd pamiętam, podkochiwałem się w moim drugim kuzynie. Powinienem powiedzieć, że jest o 13 lat starszy ode mnie. Kiedy miałam 14 lat, moja mama, siostra i ja byliśmy w jego domu rodzinnym na corocznym grillu 4 lipca. Zeszłam sama na dół, żeby skorzystać z toalety, i zobaczyłam, jak przez szparę w drzwiach sypialni na dole przebiera się w kostium kąpielowy. Obserwowałem go przez chwilę, nie dając mu znać, że tam jestem. Miał najpiękniejsze ciało, jakie kiedykolwiek widziałam, z mnóstwem gęstych ciemnych...

2.9K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.