Impreza w basenie

491Report
Impreza w basenie

Impreza w basenie

Dwie młode dziewczyny, Emily i Alice, spędzały wakacje w domu Emily, podczas gdy jej rodzice odwiedzali rodzinę. To był gorący dzień, więc postanowili popływać w basenie za domem.

Alice: Chętnie poszłabym teraz popływać, ale nie mam kostiumu kąpielowego!

Emily: Pożyczyłabym ci moją, ale mam tylko jedną. Ma jednak spódniczkę do pływania, może jedna z nas mogłaby nosić spodnie, a druga spódnicę!

Alice: Wow, to naprawdę ryzykowne. To taka malutka spódniczka, nic nie zakryje! Mam ochotę to wypróbować.

Emily: Też chciałam to wypróbować, ale śmiało. Och, co ubierzemy do naszych bluzek?

Alice: Może mogłabym założyć twoją opaskę na klatkę piersiową. To chyba obejmuje najważniejszą część.

Emily: Całkowicie seksowne. Śmiało, przymierz, chcę zobaczyć, jak to wygląda.

Alice idzie do łazienki, aby się przebrać i wraca. Spódnica opada tylko na lewą stronę, odsłaniając cipkę z boku. Większa część jej prawego policzka jest odsłonięta.

Jej piersi pokazywały sporo dekoltu i pod biustem, więc odsłoniłaby się, gdyby nie była ostrożna.

Emily: Wow, całkowicie widzę twoją cipkę, kiedy idziesz.

Alice: Chcesz to przymierzyć?

Emily: Nie, ale zamierzam założyć coś podobnego. Założę się, że mógłbym uzyskać ten sam efekt, gdybym nosił bandanę wokół talii.

Emily idzie do łazienki i wychodzi z bandaną. Ona również nosi go na lewą stronę, ale jej cipka jest całkowicie odsłonięta z przodu. Obie dziewczyny zmokły.

Emily: Ups, zapomniałam założyć top. Myślisz, że go potrzebuję?

Alice: Nie chcielibyśmy się narażać, bo sąsiedzi nas zobaczą, prawda? Spróbuj tego.

Alice bierze pudełko wodoodpornych plastrów, podaje jej dwa małe, okrągłe i umieszcza je na sutkach Emily tak, aby widoczny był zewnętrzny brzeg jej otoczek.

Jej sutki twardnieją pod wpływem dotyku, rozciągając gumkę na opasce. Alice odwraca się, aby udać się w stronę basenu, a Emily klepie ją w tyłek.

Alice, odwraca się i klepie Emily w cipkę jak podstępną piątkę. Oboje chichoczą i bawią się w ten sposób, schodząc w dół.

Emily: Trochę się boję, że sąsiedzi nas zobaczą, widzę ich okna.

Alice: Cóż, to nie tak, że jesteśmy nadzy czy coś. W końcu jest gorący dzień. Jeśli nas zobaczą, prawdopodobnie zrozumieją.

Oboje na palcach przechodzą po gorącym cemencie i brodzą w podgrzewanym basenie, na tyle chłodnym, że można się orzeźwić.

Emily: Hej, przychodzi z wizytą sprzątaczka basenu.

Alice: Może chce trójkąta.

Alice podnosi odkurzacz do basenu w kształcie samochodu i celuje dołączonym do niego wężem w twarz Emily. Krzyczy i zakrywa twarz. Zwróć uwagę, jak ciepła jest woda wypływająca z węża.

Alice celuje nim w klatkę piersiową Emily, zrzucając jeden ze swoich plastrów, który pozostaje uchwycony w rogu.

Emily: O mój Boże, mój plaster, jestem naga!

Emily ponownie go mocuje, ale lepkość zniknęła.

Emily: Chyba będę musiała zamiast tego użyć twojej opaski.

Dziewczyny kłócą się o opaskę na głowę, Emily, używając teraz węża czyściciela basenu jako broni.

Alice: Ok, ok, możesz to mieć. Po prostu zatrzymam wodę nad klatką piersiową, żeby ją zakryć.

Alice podaje jej opaskę i zabiera osobę sprzątającą basen do głębszego miejsca, gdzie może stanąć. Czując się napalony, celuje wężem w jej łechtaczkę i wargi sromowe, a strumień wprawia jej usta w wibracje.

Przybliża go do pochwy i wkłada. Ciepła woda zalewa jej cipkę i macicę, powodując powiększenie brzucha.

Alice: Spójrz, Emily, jestem w ciąży.

Emily: O mój Boże, włożyłeś w siebie wąż?

Alice: Tak, to naprawdę dobre uczucie.

Jej pochwa faluje od strumienia, doprowadzając ją blisko orgazmu. Wkłada go głębiej, całuje szyjkę macicy i czuje, jak ciepły płyn dotyka tylnej części jej macicy i strzela do jajowodów.

Zaczyna wcierać i wysuwać wąż, wykonując ruch pchający. Emily patrzy ze zdumieniem. Alicja zaczyna osiągać orgazm, gdy widzi starszego nastolatka, bez koszulki i w kąpielówkach, z ręcznikiem na szyi.

Alice jest przerażona, jej głowa kręci się ze strachu, gdy widok mięśni brzucha mężczyzny zalewa jej mózg hormonami i nagle dochodzi. Nie mogła powstrzymać wyrazu twarzy.

Jason: Przepraszam, myślałem, że wszyscy wyszliście. Złapałeś mnie, czasami wpadam i częstuję się twoim basenem. Tak przy okazji, mam na imię Jason.

Emily: Nie możesz tu być. Musisz wyjść.

Jason: Proszę, pozwól mi ochłonąć. Chodziłem tu boso.

Jason wchodzi do basenu, nie czekając na reakcję.

Jason: Wow, to naprawdę miłe. Jesteś pewien, że nie mogę zostać?

Alice odwraca się do Emily z lekkim uśmiechem.

Alice: Nic mi nie będzie, jeśli on zostanie.

Emily, patrząc w dół, wystarczająco blisko, aby zobaczyć odsłonięte piersi Alice, gdy Alice luźno krzyżuje ramiona na sobie. W jej umyśle pojawiają się obrazy trójkąta. Uśmiecha się do Alicji. Następnie zwrócił się do Jasona.

Emily: Ok, możesz zostać. Ale musisz założyć coś innego. Dziś robimy prowizoryczne kostiumy kąpielowe. Chcę, żebyś założyła ten dmuchany pączek do basenu. Tylko pączek.

Alice: Właściwie chcę, żebyś dodał ten połamany makaron basenowy do części swojego chłopca.

Jason: Co w was wstąpiło, dziewczyny? Jak mam tak pływać?

Emily: Po prostu to załóż, idź do szopy, jest odblokowane.

Jason znika na chwilę, zastanawiając się, czy te dziewczyny są brudne, czy też próbują go oszukać, po czym wystawia głowę.

Jason: Umm, nie mogę owinąć się makaronem, tak jak chciałeś. To jest za małe.

Emily: Po prostu wyjdź, mogę ci pomóc.

Jason: Jestem raczej odsłonięty, choć nie jestem pewien, czy powinienem. Dziewczyny, wyglądacie naprawdę młodo.

Alice: Nie mamy nic przeciwko, jeśli wyjdziesz, pokażemy ci, co mamy na sobie.

Jason wychodzi w pełni wyprostowany, z pączkiem unieruchamiającym jego członka. Pączek zwisa mu na tyłek. Podchodzi szybko, spogląda na okna sąsiadów i wchodzi do środka. Siedzi na płytkich schodach.

Emily: Wow, wyglądasz naprawdę zabawnie. Sprawdź nasze stroje.

Wstaje z płytkiego końca i obraca się. Odsłania górę z opaską na głowie, przez którą wystają sutki, odsłonięty tyłek i całkowicie łysą cipkę. Jej bandana nie robi nic dla jej prywatności.

Emily: Chodź, Alice

Alicja: Umm, ok.

Alice, zdenerwowana widokiem swoich cycków, wstaje ze skrzyżowanymi rękami. Przypomina sobie erekcję Jasona, postanawia dopasować się do jego poziomu ekspozycji i opuszcza ramiona. Następnie posyła Jasonowi nerwowy uśmiech.

Emily: Pozwól, że pomogę ci nałożyć ten makaron do basenu.

Bierze makaron z basenu, po czym wyciąga rękę i chwyta kutasa Jasona, z którego już wycieka sperma. Emily zamiera, jej umysł na chwilę staje się pusty, a cipka drga.

Nie mogąc normalnie oddychać, próbuje nałożyć makaron basenowy na jego kutasa, ale nie udaje jej się to. Jason krzywi się z bólu.

Emily: Może powinniśmy to nasmarować.

Alice: Może powinieneś użyć śliny.

Emily spogląda na Alice i piorunuje ją wzrokiem. Wiedząc, co insynuuje. Jason myśląc, że to jego szczęśliwy dzień, zsuwa rurkę z pączkiem i siada na półce, wystawiając swoją erekcję na powietrze.

Emily zostaje pociągnięta do przodu, wciąż ściskając jego kutasa, a jej twarz znajduje się wystarczająco blisko jego członka, aby go poczuć. Zaczyna się ślinić, a jej usta nieświadomie się otwierają.

Ona pozostaje tam, utkwiona w jego penisie, z którego powoli wydziela się precum. Pochyla się bliżej, Jason czuje jej oddech. Następnie nie mogąc się oprzeć, bierze główkę do ust i ssie.

Alicja: O mój Boże. Chyba będziesz jego kostiumem kąpielowym, co, Emily?

Jason wstrzymuje oddech, gdy Alice stoi obok nich, dotykając się prawą ręką. Emily podskakuje w górę i w dół, jego penis dociera do jej gardła, a potem z powrotem do czubka języka, raz po raz.

Ona jest zakochana. Jej oczy przewracają się do tyłu głowy, zamyka powieki i ssie. Twardy. Następnie, wstrzymując oddech, bierze go głęboko do gardła, a następnie z powrotem. Następnym razem głębiej. W końcu spuszcza go całkowicie w dół, dotykając nosem brzucha Jasona. Wysuwa język i liże jądra Jasona. Teraz ssie tak mocno, jak tylko może, dotykając się prawą ręką. Kontynuując ssanie, podnosi się, aby zaczerpnąć powietrza, a następnie kilka razy z powrotem na dół, starając się nie zakrztusić. Bierze lewą rękę i bawi się jądrami Jasona. Jason napina się, a Emily czuje, jak cały jego członek drga, co ją zaskakuje. Czuje, jak jego cewka moczowa rozszerza się od czubka języka, aż do ust i w dół gardła, a potem ciepła maź tworzy się głęboko w jej gardle i kapie do żołądka. Emily ssała mocniej niż kiedykolwiek, czując, jak robi się jej gorąco w żołądku. Niedługo potem Emily i Alice dochodzą do orgazmu palcami.

Emily: Heh, heh, a co powiesz na ten makaron basenowy?

Próbuje to, ale Jason odpycha to.

Jason: Teraz jestem trochę wrażliwy, może później.

Alice: Może nie jest wystarczająco ślisko

Alice staje przed Emily i kładzie jedną stopę na nogach Jasona. Emily, mając dobry widok na tyłek Alice, wyciąga rękę i chwyta go obiema rękami, a następnie przygryza jej odsłonięty prawy policzek.

Alice stoi nad wciąż wyprostowanym członkiem Jasona, dając mu częściowy widok na swoją cipkę i całkowicie odsłonięte piersi. Jason wyciąga rękę i chwyta ją za uda, pocierając je w górę i w dół, a potem nieco dalej w górę, muskając jej tyłek.

Emily, chwyta jego dłonie i kładzie je na pośladkach Alice, a następnie przyciska dłonie do jej tyłka.

Alicja niemal upada do przodu. Stabilizuje się, odwraca głowę i umieszcza twarz Emily na środku jej tyłka.

Emily nie mogła powstrzymać się od lizania warg sromowych Alice. Jason, nie chcąc zostać pominięty, pochyla się do przodu i liże łechtaczkę Alice oraz przód jej pochwy, od czasu do czasu dotykając języków.

Alice widzi erekcję Jasona z pełną siłą, odpycha go i dosiada. Jej cipka mocno chwyta jego głowę, gdy z łatwością zsuwa się w dół dzięki ogromnej ilości lubrykantu.

Jason poczuł, jak jego kutas zostaje zmiażdżony przez jej ciasną cipkę, czując zarówno ból, jak i przyjemność. Emily, teraz siedząca obok nich i cierpliwie obserwująca.

Alice: Jest tak daleko, jak to tylko możliwe, czy możesz spróbować się ruszyć?

Jason: Jasne.

Jason, czując, jak jej szyjka dotyka główki jego penisa, zaczyna powoli pchać, powodując zmarszczki na wodzie.

Głowa jego penisa przyciśnięta do jej szyjki macicy rozciągnęła jej cipkę nieco głębiej. Jason desperacko chcący otoczyć resztę swojego kutasa, nadal wpycha ją do środka.

Alice: To takie głębokie! Myślę, że jest za pępkiem.

Jason: Chcę zejść jeszcze głębiej.

Alice jęczy z bólu, ale na tę myśl robi się jeszcze bardziej mokra. Ona klęka po lewej stronie, ale jego kutas unosi ją do góry, a ona nie może opuścić prawego kolana.

Zdeterminowana, by wziąć go głębiej, balansuje na jego kutasie, opierając ciężar ciała na szyjce macicy.

Emily: Może moglibyśmy poczuć się bardziej komfortowo w środku.

Jason i Alice zgadzają się. Wstaje, wciąż w trakcie penetracji, i podnosi Alice, gdy ta wsuwa się jeszcze głębiej.

Alicja: Ach! To teraz bardzo boli.

Gdy Jason idzie, ten ruch drażni Alice, która lekko drga. Całkowicie puszczając Alice, trzyma Emily za rękę, gdy ta otwiera drzwi.

Kładzie się na kanapie twarzą do góry, cały mokry od wody w basenie, gdy Alice spada na niego. Zaczyna poruszać biodrami, delikatnie dotykając jej szyjki macicy, za każdym razem uderzając mocniej.

Alice jęczy, a Emily siedzi okrakiem na twarzy Jasona, on liże ją w każdy znany sobie sposób, a następnie zakopuje język w jej cipce.

Alicja: Idę! Spuść się we mnie. Spuść się głęboko we mnie. Zalej mnie głęboko swoją spermą. Pierdolić! Powal mnie. Po prostu sperma. Po prostu sperma. Daj mi swoje pieprzone dziecko! Bardzo tego potrzebuję! Ach!

Alice ma niezwykle silne konwulsje, zaciskając się wokół erekcji Jasona. Jason chwyta ją za ramiona i wypycha biodra do przodu, wpychając w nią ostatni kawałek swojego kutasa.

Ona krzyczy, a on czuje, jak jego kutas wybucha w niej, szybko i wielokrotnie drgając. Końcówka jego penisa tworzy próżnię wokół jej szyjki macicy, a plemniki trafiają bezpośrednio do środka.

Alicji przypomina się sprzątaczka basenu. Ale to było gorętsze, gorętsze w dotyku i znacznie bardziej seksowne.

Alice: O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że właśnie to zrobiliśmy. Naprawdę mogę zajść w ciążę. Nie wiem, co mnie napadło.

Alice zaczyna kręcić biodrami do przodu i do tyłu, gdy kutas Jasona zaczyna spuszczać powietrze. Po minucie wysiada, a Emily szybko wskakuje, nie czekając dłużej.

Jason krzyczy, gdy Emily penetruje jego półtwardego kutasa, zabierając go wygodnie do szyjki macicy.

Jason: Agh! Czy możesz wysiąść? To jest teraz takie wrażliwe.

Alice odwraca się, żeby popatrzeć, jej szczęka jest otwarta.

Emily: Och, wyjdę dobrze.

Zaczyna się na nim podskakiwać, nie dbając o to, ile bólu mu to sprawiło. Była zbyt napalona, ​​żeby się tym przejmować.

Jason sapie z bólu, gdy Emily pochyla się do przodu, a French go całuje. Ujeżdża go teraz szybciej i ból ustępuje.

Jego kutas znów zaczyna się napełniać, a oni dalej się ruchają. Siada, trzymając ją za plecami, podczas gdy ona odchyla się do tyłu, a jego kutas wywiera nacisk na jej punkt G.

Jason: Czy ty też chcesz zostać powalony? Podobnie jak twój przyjaciel?

Emily: Uhh.

Jason: Czy chcesz poczuć, jak mój kutas strzela w ciebie?

Jason Kegels, aby dać jej posmakować. To było dla niej za dużo, zaczyna dochodzić, myśląc, że ma orgazm.

Jason czuł to i Kegels kilka razy, żeby ją rozbawić. Emily nie była pewna, czy to było prawdziwe, czy nie, ale jej cipka nie przejmowała się tym, mimo to cieszyła się tym uczuciem.

Emily: Doszłaś?

Jason śmieje się i zaczyna szybciej pchać.

Emily: Chyba nie. On on.

Jason odwraca ją i zaczyna ją francuzować. Pieprzy ją szybciej i głębiej.

Emily: Głębiej! Głębiej! O Boże, tak, proszę!

Jason uderza teraz z całej siły w jej szyjkę macicy, zdeterminowany, aby dostać się jak najgłębiej. Emily odpręża się, łagodząc ból. Jason trzyma swojego kutasa głęboko, czując, jak jej cipka rozciąga się, by się dopasować. Jej szyjka macicy się rozszerza. Jason czuje, jak czubek jego penisa ściska się bardzo mocno, gdy kontynuuje dalsze pchanie. Teraz utknęło. Kiedy trochę się wysuwa, wraz z nim pojawia się jej macica. Emily gryzie teraz rękę.

Emily: Proszę, przestań! To boli!

Jason robi pauzę.

Jason: Czy nie mówiłem ci tego samego wcześniej?

Jason podnosi się powoli i paruje do przodu. Jego kutas wsuwał się głębiej w jej łono. Naciska głębiej, zwiększając nacisk wokół jej szyjki macicy, po czym oboje poczuli trzask. Jej łono całkowicie pochłonęło główkę jego penisa. Jason naciskał, jeszcze bardziej poszerzając jej dziurę. Wreszcie został pochowany po rękojeść. Emily przygryza dolną wargę w falach bólu i przyjemności. Uwielbiała uczucie, że jest głęboko w niej, daleko poza pępkiem. Nie pozwalało jej to na pełne oddychanie, ale jej biedna, posiniaczona szyjka macicy była nie do zniesienia. Jason nie powstrzymywał jego pchnięć, myślał, że sama to na siebie sprowadziła, wskakując na kutasa Jasona, gdy był jeszcze zbyt wrażliwy. Lubiła to uczucie, że jest przytłoczona. Narzędzie zapewniające przyjemność Jasonowi. Dla niego zniosłaby ten ból. Ten ból sprawił, że poczuła się dobrze.

Emily: Pieprz mnie, jak chcesz. Nie przestawaj, jeśli krzyknę.

Jason zaczyna wykonywać długie i głębokie pchnięcia, raz po raz rozrywając jej szyjkę macicy, wyciągając głowę z tyłu jej macicy. Wyciąga go do samego końca i wbija, miażdżąc kości łonowe. Jego jądra uderzają ją w dupę. W kółko, coraz szybciej i szybciej. Emily chrząka, wrzeszczy i rzuca się, ale Jason ją przygniata.

Jason: Powalę cię!

Emily: O kurwa!

Emily owija nogi wokół jego pleców i przyciska go bliżej. Potem po raz ostatni wchodzi tak głęboko, jak tylko może, główka jego penisa puchnie, a cały kutas kurczy się w niekontrolowany sposób. Plusk ciepła z tyłu jej macicy wywołuje kolejny orgazm. Jej szyjka macicy zaciska się, tworząc imadło wokół jego trzonu, a jej macica rozszerza się pod wpływem ogromnego strumienia spermy gromadzącej się teraz w jej wnętrzu. Kontynuując rozsadzanie jej wnętrzności, oboje jęczą z przyjemności. W końcu dostaje skurczu po raz ostatni i odpoczywa przez minutę w pełni wyprostowany.

Alice: Moich rodziców nie będzie przez kilka następnych dni; możesz zostać?

Jason: Myślę, że znajdę czas.

Alicja: Świetnie! Ponieważ jest kilka luk, których wciąż nie wypełniłeś.

Podobne artykuły

Bloodsport Fairytale rozdz. 3

Przede wszystkim chciałbym bardzo przeprosić za niewiarygodnie długi czas oczekiwania pomiędzy poprzednim rozdziałem a tym. Jedyne, co mogę zaoferować na wymówkę, to to, że życie rzeczywiście potrafi być okrutną kochanką. Niedługo po tym, jak zacząłem pracować nad tym rozdziałem, mój komputer się zawiesił i zabrał całą moją pracę z nim, ponieważ jestem analfabetą komputerowym na granicy, a proste pojęcia, takie jak program antywirusowy i kopie zapasowe danych, nieustannie mi umykają. A ponieważ wciąż jestem dość daleko od mojego ostatecznego celu, czyli obrzydliwego, agresywnie bogatego autora/playboya, dopiero niedawno udało mi się zebrać dość zimnej, twardej gotówki, aby ją zastąpić. A teraz, ponieważ...

491 Widoki

Likes 0

Po imprezie pływackiej

Po imprezie pływackiej. Zeszłej wiosny zostałam zaproszona na ślub przyjaciela i poproszono mnie, abym została na przyjęciu; Nie wiedziałem dlaczego, ale i tak zostałem. Nie znałem nikogo oprócz mojego przyjaciela Freda i jego nowej żony. Siedziałem przy małym stoliku, popijając mrożoną herbatę i chrupiąc krakersy i ser, kiedy ta pani podeszła i zapytała, czy mogłaby usiąść na kilka minut, że była na nogach, odkąd je dostała. Porozmawialiśmy trochę, powiedziałem jej, że nazywam się Merl, a ona powiedziała, że ​​ma na imię Nancy. Powiedziała mi, że oprócz Marii, panny młodej, zna jeszcze jedną osobę, i że nie czuje się dobrze w jej...

1K Widoki

Likes 0

Witamy w rodzinie_(0)

Witaj w rodzinie Moja żona, Sarah i ja właśnie pobraliśmy się, pojechaliśmy do Tajlandii na miesiąc miodowy, to była przygoda sama w sobie, ale to inna historia na inny raz. W każdym razie kilka dni wcześniej wróciliśmy do kraju i pojechaliśmy odwiedzić jej rodziców. Moja żona zawsze była bardzo blisko ze swoją rodziną, wręcz absurdalnie blisko. Zawsze tłumaczę to faktem, że nie byłem tak blisko z moją rodziną. Zawsze mnie to zaskakiwało, kiedy nocowaliśmy u jej rodziców, a Sarah wychodziła z rodziną w piżamie, która zazwyczaj składała się z podkoszulka jednego z moich lub jej brata i jakichś skąpych, luźnych szortów...

418 Widoki

Likes 1

Free Spirited (03)..Piętnastka (1997)

Ta historia jest kontynuowana od dnia ANZAC 1997, kiedy właśnie skończyłam 15 lat. Leżałam na zewnątrz czując się bardzo obolała i czuła; dopóki nie zdecydowałem się wejść do środka i dołączyć do pozostałych. Potknąłem się, próbując iść. To było tak, jakbym srał w spodnie, mimo że nie miałem na sobie żadnego ubrania. Salon był ciemny i pusty, więc chwyciłam koc; odpoczął na kanapie i zasnął. Kiedy się obudziłem, musiało być już o 6 lub 7 rano; kilku chłopaków już wstało i paliło bonga. Byłem obolały i sztywny; potem zdałem sobie sprawę, że wciąż jestem nagi i lepki pod kocem. Wstałam i...

2.7K Widoki

Likes 0

Kemping poszedł w prawo ch 2_(1)

Patrzyłam, jak tyłek Ary'ego się trzęsie, gdy szliśmy boczną rampą kościoła, w moim umyśle wciąż migotały wspomnienia rekolekcji. W ciągu ostatnich kilku tygodni rozmawialiśmy przez Facebooka z przerwami, chociaż rozmawialiśmy o przypadkowych rzeczach, rozmowa zawsze wracała do tematu seksu. Oboje wiedzieliśmy, że to tabu, ale to doświadczenie zbliżyło nas do siebie, ostatnia ściana została zburzona i nie było odwrotu. Byłem zamyślony i prawie wpadłem na nią, kiedy się odwróciła. „Znowu gapiłeś się na mój tyłek?” powiedziała Pokręciłem głową „ja?” Powiedziałem lekko sarkastycznie „nigdy”. Uśmiechnęła się do mnie „jasne”. Odwróciła się, podrzucając mi włosy. To było prawie jak gra, nasz dziwny sposób...

3.2K Widoki

Likes 0

Pokerowa twarz Clairy

Zginać. Gówno. Chłopaki i ja graliśmy w pokera w salonie tylko przez godzinę i brakowało mi funduszy, nie mogłem w to uwierzyć, miałem passę porażek. – Clairy, chodź, przynieś tacie piwo. - powiedziałam przywołując córkę. Leżała na podłodze i oglądała telewizję, normalnie to nie był mój weekend na opiekę, ale Aileen pomyliła daty i nie zamierzałem odwoływać chłopaków. Patrząc na moje żetony, teraz żałuję, że ich nie miałem. „Ok tatusiu”. Powiedziała wstając i idąc do kuchni. Obserwowałem, jak Roger patrzył na nią, gdy wychodziła z pokoju. Nie mogłem go winić. Opalone nogi, idealnie muśnięta słońcem skóra i ciemne oczy kontrastujące z...

1.3K Widoki

Likes 0

Zamieniam moją współlokatorkę w maminsynek Rozdział 3

— Hej, Leah! Otworzyłem drzwi i zobaczyłem, jak moja nowa przyjaciółka czeka ze swoim czarnym plecakiem, gotowa na kolejną rundę zabawy. Obejrzałem się przez ramię, żeby zobaczyć, gdzie Tim siedzi na kanapie. Nie wyglądało na to, żeby był bardzo podekscytowany. Cóż, to tylko sprawiło, że było fajniej dla Leah i dla mnie! Przez ostatnie kilka dni Tim miał w planie pobudkę, pójście do szkoły, a potem powrót do pokoju w akademiku, gdzie Leah i ja mogliśmy zrobić z nim, co tylko chcieliśmy. Potem zostawiliśmy go w jego pokoju, żeby zrobił to, co miał do zrobienia. „Hej, Aaron! Hej, Tim!” Leah weszła...

1K Widoki

Likes 0

Sabat część 1 - Reed_(1)

Trzcina „POMÓŻ MI KTOŚ POMOŻE PROSZĘ!!!” – wrzasnęła młoda kobieta, która została wciągnięta przez frontowe drzwi przez uśmiechniętego Jacksona. Trzymał ją za kołnierz, gdy wszyscy w barze śmiali się i uśmiechali do żałosnej kobiety. Była atrakcyjna, miała farbowane blond włosy obcięte w niechlujnego boba i ogromne brązowe oczy. Miała na sobie coś w rodzaju munduru, ale był tak podarty, że nikt nie mógł dokładnie odczytać, co było na nim napisane. Spanikowała, rozglądając się po pokoju po wszystkich, mając nadzieję, że ktoś ją uratuje. Ale nikogo to nie obchodziło. Kilku większych facetów grało w rzutki w pobliżu baru. Gabriel będąc największym, oczywiście...

941 Widoki

Likes 0

Odległa miłość - Część 6.5 - Pomyślmy tutaj przez chwilę

Wróciłem z łazienki i padłem na łóżko między Alexem i Markiem, właściwie nie miałem pojęcia, że ​​w końcu będę pamiętał moją pierwszą sympatię do chłopaka… w każdym razie… Musiałem kontynuować historię…. – Przeskoczmy kiedyś… – powiedziałem. „Dlaczego to!? Co się stało rano?” Alex zapytał. - Nic tak ważnego... obudziliśmy się, porozmawialiśmy o nocy, zjedliśmy śniadanie... zostałem na obiad, a potem poszedłem do domu... - powiedziałem. — Buuu… — powiedział Alex. – Dlaczego myślisz, że przeskakuję czas? Zapytałem patrząc na niego. „W porządku… kontynuuj…” powiedział… Mark był prawdopodobnie na wpół śpiący… nieważne… i tak będę mówił dalej… Wiem, jak czasem być złośliwym…...

919 Widoki

Likes 0

NA SIŁOWNI_(1)

Jedną z korzyści firmy, w której pracuję, jest członkostwo w ich siłowni. Od urodzenia naszej córeczki ćwiczę 3-4 razy w tygodniu. Wzięłam dzień wolny, żeby zabrać naszą córeczkę do lekarza na kontrolę. Wszystko było w porządku, kiedy szliśmy do domu mojej mamy. Poczułam, że potrzebuję trochę czasu dla siebie, więc poprosiłam mamę, żeby zatrzymała Heather na noc. Bruce był poza miastem w interesach, więc w domu zaplanowałem całkiem filmowy wieczór. Moja współpracownica Susie również ćwiczyła na tej samej siłowni. Bez mojej wiedzy, ponieważ zwykle nie chodzę po południu, Susie tam była, kończyłem trening i szedłem na pokazy. Usiadłem na ławce i...

3.8K Widoki

Likes 0

Popularne wyszukiwania

Share
Report

Report this video here.