To jest repost z mojego pierwszego profilu, który nie został zatwierdzony, ten jest zatwierdzony i skorzystałem z porady dotyczącej formatowania komentarzy, ciesz się ponownie.
To niesamowite, jak rzeczy, które wydają się tak ważne, mogą zmienić się w mgnieniu oka, a w moim przypadku w jednej chwili. Właśnie zaczynam drugą klasę liceum, nazywam się Guy Donnelly, powinno się wymawiać Gi, ale bardziej lubiłem Guya. Mam 5'11", ważę około 165 i mam bladą skórę i niebieskie oczy, noszę krótkie włosy ze względu na mojego ojca, ale standardowo jest to brudny blond. Oto, co dostaję za irlandzkie przyzwoite. Mój tata, były wojskowy, wyprowadził się na zachód po rozwodzie, poznał moją macochę, ale ja nazywam ją mamą. Niestety jednak mam przyrodnią siostrę w umowie, Elizabeth. 5'8 ”i ta wspaniała sylwetka tancerza, która waży mniej niż 130 funtów.
Cóż, pozwólcie, że wrócę do miejsca, w którym to się zaczęło, jestem przyzwoitym uczniem, planuję wyjść na baseball tej wiosny i mam dziewczynę. Heather, świetna uczennica i studentka drugiego roku, 5'7” i trochę ciężki zestaw, ale daje jej ten zestaw piersi z wysokim C, którymi bawię się, kiedy się całujemy.
We wtorek rano jesteśmy na piątej lekcji matematyki i mam ze sobą mojego kumpla Dereka, białego faceta o wzroście 180 centymetrów, trochę większego ode mnie i bez jakiegokolwiek rozumu. „Hej, koleś, więc co robisz po lekcjach” — pyta Derek. „Ostatni okres to czas moich studiów i zanim wrócę do domu, skończę całą pracę” – odpowiadam. „I tak będziesz zajęty, Derek, muszę udzielić ci korepetycji na następną lekcję angielskiego”, wtrąca się Heather. Dzwoni dzwonek, a ja łapię torbę. „Do zobaczenia po szkole”. .
Po piętnastu minutach odrabiania lekcji zdaję sobie sprawę, że zostawiłem płaszcz i telefon w kieszeni na lekcji matematyki. Dostaję przepustkę od mojego Nauczyciela i wracam. Wchodzę do klasy i mój płaszcz tam jest, ale Dereka i Heather nie ma. Pytam asystenta, gdzie są, i słyszę, że wyszli około minuty przed rozpoczęciem zajęć. W połowie korytarza wpadam na Margaret, jedną z przyjaciółek Heather. „Hej Margaret, czy przypadkiem nie wiesz, dokąd pojechała Heather?” Zapytałem: „Nie widziałem ich w sali matematycznej”. I wtedy to widzę, nigdy wcześniej tego nie zauważyłem, ale coś w rodzaju strachu właśnie przemknęło przez jej twarz. „Umm cóż, myślałam, że wyszli na zewnątrz się uczyć” – jąka się i zaczyna odchodzić. Przekręciłem się przed nią. „Maggs, gdzie oni poszli?” – Poszli do sali muzycznej – mamrocze i odchodzi.
Zaczynam iść do pokoju muzycznego, który był zamknięty, ale niezamknięty, światła były wyłączone, a żaluzje zaciągnięte. Otwieram drzwi i słyszę oddech i uderzenia. Wślizgnąłem się powoli do pokoju i oto jest tuż przede mną, moja dziewczyna na czworakach i mój jedyny „prawdziwy” przyjaciel wbijający się w nią w opuszczonych spodniach. Jestem oszołomiony, a potem słyszę jej: „Walaj mnie dalej Derek, pieprz mnie dalej”. „O tak, lubisz to, prawda?” spodnie wbijają się w nią mocniej.
Wtedy wybuchł temperament, zostałem wychowany przez wojskowego, abym był spokojny, radził sobie z emocjami i nigdy nie tracił opanowania. Teraz jestem tutaj i patrzę, jak mój najlepszy przyjaciel i moja dziewczyna pieprzą się jak świnie. Włączam światła „Co to kurwa jest!” Krzyczę do nieco zniewolonej publiczności. I znowu to widzę, ten strach. Ten czysty strach w stylu „O mój Boże”. Oboje patrzą na mnie zszokowani, a ona pierwsza się odzywa. „Stary, to nie tak, jak myślisz”. ona zaczyna. Przerwałem jej: „Naprawdę, bo wygląda na to, że moja dziewczyna to zdradzająca dziwka, a mój najlepszy przyjaciel to dźgający w plecy dupek!” „Hej, stary, to nie było tak, dopiero zaczęliśmy…” Derek próbuje wyjaśnić, ale skończyłem słuchać i wychodzę za drzwi.
Następna godzina jest dla mnie niewyraźna, biorę torbę, wcześnie wychodzę ze szkoły i idę do domu. Kiedy docieram na skraj terenu szkoły, słyszę, jak samochód Dereka zaczyna się do mnie zbliżać. „Chłopaku, podwiozę cię do domu, człowieku, po prostu wsiadaj, a przynajmniej odwiozę cię do domu”. Ignoruję go i idę dalej. „Gość, proszę, zatrzymaj się i porozmawiaj z nami przez chwilę”. Heather dzwoni do mnie ze swojego samochodu. „Wy dwaj wyświadczcie mi przysługę, weźcie samochód, wjedźcie na autostradę i rozbijcie go najpierw na rozdzielaczu, jadąc 90”, krzyczę i przyspieszam.
Trzy godziny później jestem w domu, a moja przyrodnia siostra jest jedyną osobą w domu. „Hej, stary, słyszałeś, że parę osób przyłapano dzisiaj na seksie w szkole”. I to ukłucie wściekłości po prostu wraca. Wpadam do swojego pokoju i trzaskam drzwiami. Ubieram się w koszulki polo i zapinane na guziki, spodnie i spodnie khaki, już nie. Rzucam całą moją sukienkę, każdą szufladę spodni khaki, wszystkie koszulki polo i zapinane na guziki. Chwytam je wszystkie i kładę na grillu gazowym mojego taty. Odpalam propan i zapalam zapałkę.
Nie wiem, jak długo tam stałem, ale pamiętam, jak moja Elizabeth próbowała ze mną porozmawiać lub zapytać, co się dzieje. Kiedy wracam do domu, słyszę wielki wykład mojego taty o spaleniu wszystkich moich ubrań, ale bez uziemienia. Przeglądam moje ograniczone obecnie opcje ubrań, T-shirty i koszule flanelowe, niebieskie dżinsy, jedną parę roboczych butów i jedną skórzaną kurtkę z kapturem, które dostałem od dziadka w zeszłe święta Bożego Narodzenia.
Tej nocy, kiedy kładłem się do łóżka i kładłem się spać, patrzę na telefon, Heather znów próbuje się do mnie dodzwonić, jak dotąd próbowała tylko 4 razy, a Derek 6. Zaczynam czytać SMS-y, standardowo „nie miałem na myśli do” i „nie próbowaliśmy cię skrzywdzić”, a także „nadal jestem twoim przyjacielem” i zawsze popularne „mam nadzieję, że wszystko w porządku”. Ostatnia myśl przed awarią: „po prostu nie próbuj ze mną rozmawiać”.
Następnego ranka poszło całkiem normalnie, tata wychodził do pracy, mama upewniała się, że mogę nosić „ubranie robocze” do szkoły, moja siostra żyła na swoim telefonie z ciągłym haremem, który dają jej znajomi online. Musiałem jednak wyjść wcześniej, aby złapać autobus, ponieważ mój jedyny przyjaciel prawdopodobnie chciałby porozmawiać, gdyby podwiózł mnie do szkoły, a ja naprawdę nie chcę wdawać się w bójkę na podwórku moich rodziców.
Na przystanku jestem tam z 4 pierwszoroczniakami, którzy są w swoich własnych małych światach, kiedy włącza się klakson i słyszę, jak dziewczyna woła „Facet!!” Zerkam w tamtą stronę i widzę przyjaciółkę mojej siostry, Korinnę, siedzącą po stronie pasażera samochodu z moją siostrą na tylnym siedzeniu i mięśnia operacji Tracy za kierownicą swojego 4-drzwiowego sedana. Korinna jest białą dziewczyną mniej więcej wzrostu Liz, ale z ładną, krągłą budową i krótkimi brązowymi włosami. Z drugiej strony Tracy jest czarnoskóra, ma 188 cm wzrostu i atletyczną budowę, jak ktoś, kogo tata trenuje dziewczęce i chłopięce drużyny koszykówki.
„Stary, co ty tu robisz, Derek czeka na ciebie w domu” – woła do mnie Liz z samochodu. „Nie mówię o tym, Liz”, wołam z powrotem do samochodu. Korinna wychodzi, a Liz podąża za nią: „Chcę wiedzieć, dlaczego unikasz swojego najlepszego przyjaciela i swojej dziewczyny”, pyta Liz? – Moja sprawa, wycofaj się teraz – warczę. Teraz dostaję spojrzenia wszystkich zaangażowanych stron. „Hej, zabierzcie jego chudy tyłek do mojego samochodu, bo muszę natychmiast iść do szkoły, suki” – wrzeszczy Tracy. Teraz utknąłem, Korinna wpycha mnie na tylne siedzenie i idzie za mną z moją siostrą siadającą z przodu, a Tracy odjeżdża do szkoły.
"Więc co się stało?" – pyta Korina. „Poważnie, nie mówię o tym.” Odpowiadam krótko, naciągając kaptur na oczy. „Dobra, teraz to jest interesujące, więc wiemy, że spóźniłeś się do domu, bo szedłeś. Spaliłeś wszystkie swoje ładne, preppy ubrania, aby wyglądać jak stary śmieci uliczny i jesteś gotów jechać autobusem do szkoły, ponieważ podwózka od przyjaciela nie jest tym, co chcesz dzisiaj robić. Chcę wiedzieć i dostaję to, czego chcę”. Korinna pochyla się i pyta. „On nie będzie gadał”, wtrąca się Liz, „nie wydałby mnie zeszłego lata, kiedy wiedział, że wymknęliśmy się do tego klubu w centrum miasta”. Jęknąłem, wymknąłem się słabo, tata uziemił mnie na 2 tygodnie, bo nie wiedziałem, gdzie poszli. – To jest rozmowa, której w ogóle nie prowadzę z żadnym z was – mruczę spod kaptura. – Dobra, chudy chłopcze – mówi Tracy, obserwując mnie z lusterka – o czym chcesz o tym porozmawiać? Teraz jestem zdezorientowany, „Chcesz mnie przekupić za moją historię”. Korinna obejmuje mnie ramieniem i czuję jej pierś na sobie.” Podoba mi się ten pomysł, każdy z nas może zadać pytanie. Żadnego kłamstwa, a jeśli odpowiedź brzmi „nie”, dostaniesz wszystko, czego chcesz od osoby, która zadała niewłaściwe pytanie. Umowa?"
Teraz kręci mi się w głowie, mam dwie gorące przyjaciółki mojej przyrodniej siostry, które chcą zagrać w grę, w której mogę dostać wszystko, czego chcę, i tak naprawdę nie czekam już, aż moja była dziewczyna wykrztusi swoje dziewictwo. „Dobra, jesteś włączony i tylko 2 pytania na każde i tylko tak lub nie”. Rzucam zasady, mając nadzieję, że nie ugryzą. „Jedna zasada ode mnie”, mówi Liz, „nie mamy racji, musisz zrzucić całą historię za wszystkie 6 przysług”. W tym momencie muszę przechytrzyć całą trójkę. Gotowe. Kto pierwszy?
Przez następną minutę kłócą się o to, kto zada pierwsze pytanie, w końcu sprowadza się to do Tracy, Korinny i mojej siostry Liz. – Dobra, czy chodzi o pracę domową? od Tracy'ego. Potrząsam głową. - Dobra, ja teraz, pokłóciłeś się z Derekiem? Przychodzi Korinna. Znowu kręcę głową. „Złe pytania, dziewczyny, czy to się stało poza szkołą?” Dostaję od siostry. „Trzy w górę i trzy w dół, zostały tylko trzy pytania, niech się liczą”, mówię im, ściągając kaptur, teraz Korinna opiera się o mnie i widzę jej koszulę pod spodem, jej piersi ściskają się i widzę fioletowy dół jej czarny top. – Okej, czy to się stało po szkole? znowu idzie Tracy. Kolejne potrząśnięcie głową i Tracy wychodzi. „Cóż, to jest gówniane, mmm. Dobra, odkryłeś, że jesteś gejem i nie możesz się doczekać, żeby powiedzieć o tym Derekowi? wyrywa się Korinna. Cichnie, gdy wszyscy w samochodzie patrzą na nią z najbardziej oczywistym na świecie wyrazem „What The Hell” wypisanym na ich twarzach. „Cóż, to zależy ode mnie, albo opowiesz nam historię,” wtrąca się Liz, „w porządku, zrobisz coś, żeby skrzywdzić Heather i Dereka?”
Siadam prosto i czuję, jak mój kutas zaczyna napinać się w moich spodniach dzięki Korinnie ocierającej się piersią o moją klatkę piersiową. „I po raz ostatni nie”, patrzę na Korinnę, „poważnie myślisz, że jestem gejem?” Wzrusza ramionami i teraz jesteśmy na tylnym parkingu szkoły. „Dzięki za podwiezienie”. Zaczynam wysiadać, ale Korinna chwyta to, co jest najbliżej niej, moje krocze i wciąga mnie z powrotem do samochodu. „Nie, masz historię i możemy usłyszeć całość, albo nie dostaniesz przysług” – mówi. „Może nie chcę przysług, ludzie ciągle mnie wykręcają, bo im to sprzyja, Liz ma i oboje macie, bo z nią jesteście”, teraz się rozgrzewam, proszę o coś na korzyść i nie dostarczasz. Potem dostajesz to, czego chcesz, a ja się wkręcam, nie ma sprawy i nie martw się o podwózkę do domu, pojadę autobusem”. Ponownie próbuję wyjść, ale Korinna trzyma mnie w miejscu na moim kroczu i jedyne, co Mogę myśleć o tym, że poza wysiadaniem z samochodu jest wychodzenie z moich spodni.
„On ma rację”, Tracy wraca do rozmowy, idzie, nie musimy robić za niego gówna, ale jeśli powie nam, że Liz będzie po bezpiecznej stronie rzeczy, a Korinna po prostu odejdzie, bo nie dotrzymać umowy, chyba że musi. Problem w tym, że chcę wiedzieć, zawarłem umowę, dotrzymam umowy. A jeśli żadne z was nigdy więcej się do mnie nie odezwie, bo zostałam lepiej wychowana, daję słowo i dotrzymuję go. Odwraca się na swoim krześle i patrzy na mnie: „Jestem ci winien 2 przysługi, oni zostają, każdy też jest ci winien 2 przysługi. Chodzą, jestem ci winien 6”. Spoglądam na moją siostrę, potem na Korinnę, a potem znowu na Tracy. – Okej – ściągam kaptur i podsumowuję wczorajszy dzień, od czasu, gdy poszłam po telefon i płaszcz, do wpadnięcia na Margaret iw końcu do sali muzycznej, gdzie Heather i Derek mnie zdradzali. Wszystko, co dostaję, to cisza przez około minutę, jestem głupcem i zaczynam wysiadać po raz trzeci, ale teraz mam na sobie ręce, wszyscy trzej trzymają mnie w samochodzie i po prostu patrzą na mnie, jakbym... jestem rannym szczeniakiem. W końcu Korinna zwraca się do Tracy: „Hej, mogę dostać klucze? Muszę porozmawiać z Guyem. Tracy chwyta torebkę i wręcza kluczyki Korinnie. – Chcę, żeby wróciły przed lunchem. Moja siostra tylko się na mnie patrzy, po czym wysiada z samochodu.
Siedzimy tak przez minutę w ciszy przez około 2 minuty. – Więc muszę iść na zajęcia, ale możemy porozmawiać później, jeśli ty. nie obchodzi mnie to. Chwytam biodra Korinny i przyciągam je do siebie. Na chwilę przerywa mi pocałunek. – To nie jest przysługa, to za ból. Znów rzuca się na mnie, a ja podciągam ręce pod jej koszulkę, chwytając jej piersi. Odchyla się do tyłu, ściągając bluzkę i przerywając pocałunek tylko po to, by rozpiąć stanik. Chwytam tył jej głowy i przyciągam twarz prosto do jej prawej piersi, chwytając ustami jej sutek. – Ach, cholera, łatwiej będzie to zrobić bez spodni – sapie, ocierając biodrami o moje i chwytając tył mojej głowy, gdy mocniej ssę jej sutek.
Korinna zrzuca mnie ze swojej klatki piersiowej, przewraca się na plecy i zaczyna zdejmować spodnie capri, a ja robię to samo i zaczynam ściągać dżinsy. Gdy tylko jestem w samej bieliźnie, podciąga się z powrotem do przodu i idzie prosto do mojego krocza, wyciągając mojego jedynego przyjaciela, który pozostał wolny. Nie lubię myśleć, że większość chłopaków w mojej szkole jest albo czarnych, z wysp, albo z mniejszości białej, czyli tam, gdzie mam być. „O Boże, jesteś dużym facetem”, mówi, patrząc na mojego teraz swobodnego wyprostowanego penisa o długości 7 i pół cala. – Zawsze myślałem, że to mały facet – wychodzę, kiedy uśmiecha się złośliwie i zaczyna wsuwać i wyjmować połowę mojego penisa z jej ust. Jęczę pod nowym wrażeniem, gdy jedna z przyjaciółek mojej siostry robi mi loda, jej ciepły, mokry ruch ssący jej ust. Spoglądam w dół i widzę, jak odsuwa się całkowicie i patrzy mi w oczy. „Heather nigdy nie zrobiła ci loda czy nic?” – pyta, liżąc dziurę na końcu mojego fiuta. Kręcę głową na „nie”, a ona uśmiecha się szelmowsko „Oglądasz porno, prawda?” Mamroczę „tak” w odpowiedzi, gdy przesuwa językiem po moim penisie. „Okej, nie lubiłem Gi, był szykowny i nudny jak diabli, pewnie chciałby po prostu tu usiąść i porozmawiać, może nawet kazałby mi się przytulić”, teraz chwyta mojego fiuta i patrzy mi martwo w oczy z jej stalowymi szarościami”, „teraz tu jestem”. Facet wydaje się naprawdę interesujący, wygląda na twardszego, trochę wściekłego, a poza tym ma mnie w stringach na tylnym siedzeniu samochodu, gdy opuszczam zajęcia. Co Guy zrobi ze mną w stringach na tylnym siedzeniu samochodu?
Wyciągam rękę i chwytam ją za głowę, wpychając mojego fiuta z powrotem do jej ust, aż zacznie dochodzić do 5 cali. Trzeci raz od kilku dni widzę to spojrzenie, to cudowne uczucie, strach. Ale nie tylko strach, głód. Wyciągam mojego fiuta na 3 cale i wciskam go z powrotem w jej mokre, ciepłe gardło. Krztusi się i czuję jej język wzdłuż mojego penisa, gdy próbuje oddychać, uderza w fotelik samochodowy i walczy przez chwilę, ale trzymam jej głowę obiema rękami trochę dłużej, gdy poprawia gardło. Zdejmuję ręce z jej głowy, a ona powoli wyciąga mnie z ust i zostawia ślad śliny z mojego penisa na ustach. Zsuwam się w dół, a ona zaczyna siadać okrakiem na moim kutasie, ściąga swoje stringi i przyciska mojego członka do wejścia do swojej cipki. „Prawie doszedłem, kiedy pieprzyłeś mnie w gardło, powinniśmy się pospieszyć”, gdy po raz pierwszy wchodzę w jej cipkę. Poświęcam chwilę, by poczuć miękkie ciało owinięte wokół mojego penisa, ciepłe i świeże, a potem zimne, gdy ona powoli podnosi się i zjeżdża w dół. Wzdycha do mnie: „Daj mi sekundę na dostosowanie się do rozmiaru”. Nie pozwalam jej dokończyć, kiedy uderzam jej biodrami w dół, a moje w górę, w tym samym czasie. Widzę, jak wygina plecy w łuk, a obiema rękami chwyta przednie i tylne siedzenie i zaczyna mocno ściskać siedzenie. Zaciskam ręce mocniej na jej biodrach i zaczynam mocno wbijać mojego fiuta w jej cipkę; samochód zaczyna wypełniać się mokrym uderzeniem naszych zderzających się bioder. Dopiero po minucie odzyskuję zmysły i zauważam, że dorównuje mojemu waleniu w cipkę, próbując mocniej wbić się w mojego członka. Potem mam to uczucie, kiedy masturbowałbym się, ale jeszcze nie chciałem dojść, „Korinna, dojdę”. Ona nie tęskni za pchnięciem, „Na pigułce i zaraz znów dojdzie, więc zrzuć we mnie ładunek, facet”. Nie potrzebując zachęty, uderzam mojego kutasa tak mocno, jak tylko potrafię, chrząkając, strzelając moim ciężarem w jej mokrą cipkę, mniej więcej w tym samym czasie, gdy kończę swój szczyt, przyłapuję ją, jak zalewa moje jądra potem i płynem, przygryzając wargę.
Wyczerpany i całkowicie rozbudzony, słyszę Korinnę po raz pierwszy, odkąd skończyła: „Daj mi swoją bieliznę”. Nie dbając o to, że je zdejmuję i podaję jej, wyciąga mnie z siebie i zaczyna używać moich szuflad do czyszczenia spermy, która z niej sączy. Wciągam z powrotem spodnie i oboje się ubieramy, teraz ja idę na komandosa. Ubiera się z powrotem i wychodzimy z samochodu. Kiedy zaczynamy iść do szkoły, zaczyna się druga lekcja i właśnie zdałem sobie sprawę, że mam 6 przysług i tyłek przyjaciółki mojej siostry na zawołanie.
Gdy docieramy do drzwi szkoły, jedną ręką chwytam włosy z tyłu jej głowy, a drugą jej biodra, przyciskając jej tyłek do mojej pachwiny. – Wiem, że następnym razem nie muszę prosić o przysługę, ale kiedy to zrobimy – szepczę – mam twój tyłek, a ty nie próbujesz przestać jęczeć. Widzę jej uśmieszek, gdy mówi „Umowa”.
Mam nadzieję, że podoba ci się pierwsza część mojego pierwszego artykułu, proszę o konstruktywną krytykę i wszelkie prawdziwe opinie od wdzięcznych czytelników i pisarzy byłoby miło.