Myślałem tylko o tym, jak gorąco było dzisiaj i jak zimno było wczoraj; Silne wiatry, które zdmuchnęły moją torbę Walmart przez parking, gdy moi przyjaciele chichotali z mojego pościgu, zmieniły się w intensywne promienie uderzające w moje szesnastoletnie ciało. Będę szczery, było to ciało, którego zazdrościła większość moich znajomych – nawet tych starszych – i to częściowo z powodu mojego ciała starsze dziewczyny i tak spędzały ze mną czas. Moja niewinna twarz i długie blond włosy uzupełniały moją klatkę piersiową 34B i smukłą sylwetkę 5”6 do tego stopnia, że większość ludzi wiedziała, że jestem młodsza niż wszyscy moi przyjaciele, ale nie zadawali sobie trudu, by coś o tym powiedzieć. Ukradłam nawet spojrzenia mojej najlepszej przyjaciółce Paige – głównej cheerleaderce naszej szkoły średniej – kiedy poprzedniego dnia spacerowaliśmy po centrum handlowym; jednak tak naprawdę jej to nie obchodziło, ze swoim chłopakiem Zachem była najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Teraz wiem, o czym myślisz, ale Zach nie jest rozgrywającym, środkowym ani kapitanem niczego; jest jednak najlepszym aktorem na wydziale teatralnym naszej szkoły teatralnej i niesamowitą gwiazdą nie tylko moich marzeń. Czasami, gdy noc była zimna, ale kołdra była zbyt gorąca, ściągałam je z powrotem, pozwalałam, by zimne powietrze chłodziło moją skórę, zamykałam oczy i pozwalałam tym myślom o Zachie ogrzać moje ciało... i dłonie. Prędzej czy później zasnę, usatysfakcjonowana i spełniona; Cieszę się, że moje tajemne żądze wydostałem się z mojego systemu i uwolniłem się od wstydu, kiedy następnego dnia stanąłem twarzą w twarz z Paige. Chodzi mi o to, że były tylko myślami, nie były powodem do zmartwień i były to rzeczy, których po prostu nie mogłem kontrolować; to musiał być ktoś dla wszystkich, a dla mnie był to Zach. Nigdy nie mówiłem o tym Paige, ale nie sądziłem, że będzie chciała być całkowicie szczera; ona go miała, ja nie i myślę, że zawsze trochę wiedziała. Pewnego razu spędziłem u niej noc, kiedy kilka innych dziewczyn już było i zaczęły pić; Na początku nie bardzo chciałem, ale przekonali mnie do kilku lodówek, a ponieważ smak mi się spodobał, nie widziałem szkody. W końcu, kiedy czułam się dość zamroczona, zapytałam Paige, jak Zach jest w łóżku; spojrzała na mnie z tym diabelskim, porozumiewawczym uśmiechem i pochyliła się, by szepnąć mi do ucha.
– Jay, nie masz pojęcia.
I miała rację; ładnie to miała na myśli – używając jej specjalnego przezwiska dla mnie, tak naprawdę mam na imię Jade i wszyscy oprócz Paige wydają się uważać, że jest wystarczająco krótkie, tak jak jest – ale miała rację, nie miałam pojęcia, jaki był Zach, w rzeczywistości nie miał pojęcia, jaki jest każdy mężczyzna. Nie byłam taka jak reszta moich przyjaciół, od razu wskoczyli w nastoletnią seksualność, nawet ci w moim wieku i trochę młodsi, ale zawsze chciałem się powstrzymać. Nie tylko z mężczyznami, ale także sam; Tak naprawdę „odkryłem” masterbację dopiero kilka tygodni temu, kiedy Paige tak elegancko narzekała na mnie „Ten pieprzony drań przyszedł za wcześnie, więc musiałem się wykręcić!”. Z jednym niewinnym pytaniem o to, co miała na myśli, nie tylko rozpętałam napad chichotu, ale także doświadczenie otwierające oczy i usta. Nawet po tym przedsmaku seksualnych cudów, które na mnie czekały, byłam całkowicie zadowolona z „dbania o siebie” i cierpliwości, dopóki nie pojawił się właściwy mężczyzna. Co nie znaczyło, że nie miałem wielu możliwości; Mój wygląd sprawił, że wielu facetów myślało, że mogą przejechać się „łatwą ulicą”, ale bez względu na to, co próbowali mi powiedzieć, wiedziałem, czego chcą. Nie zaszkodziło też to, że Paige albo spała, albo znała kogoś, kto spał z większością z nich. Pewnego razu Zach i Paige umówili mnie na podwójną randkę ze swoim przyjacielem Camem, naprawdę uroczym muzykiem, którego Zach poznał pracując nad rockowym musicalem poza szkołą, ale nie poszło to tak dobrze. Nie zrozum mnie źle, Cam był spełnieniem marzeń każdej innej dziewczyny i wielokrotnie mi o tym mówił. Tak, był arogancki i zarozumiały i pomyślał, że powinienem czuć się zaszczycony, że mnie pragnie, ale miał do tego pełne prawo, był trochę lokalnym bohaterem; wszyscy go znali i tak, wszyscy go chcieli. Wszyscy oprócz mnie. I tak mu powiedziałem; chociaż nie wprost, byłam zbyt zahipnotyzowana jego ciemnoniebieskimi oczami, żeby to zrobić - jak powiedziałem... był snem - ale kiedy zostaliśmy sami i każde zdanie z moich ust dotyczyło Zacha, cóż, powiedzmy, że Cam był mądrzejszy niż wyglądał. Jeden spostrzegawczy chłopak, który Cam i trzeba przyznać, że był na tyle miły, że obiecał zachować moją tajemnicę; był nawet na tyle dżentelmenem, że pocałował mnie w policzek po tym, jak odprowadził mnie do domu, mówiąc Zachowi, bo inaczej każdy facet miałby szczęście, gdyby mnie miał. Był tak miły, że zupełnie zignorowałem fakt, że kiedy odwróciłem się, żeby wejść do domu, jego oczy były całkowicie przyklejone do mojego tyłka – nawet szedłem wolniej dla jego dobra. Ostatecznie Cam okazał się miłym, wrażliwym facetem, wszystko czego szukałem… ale nie był Zachem. A poza tym lubiłem być sam.
Dlatego, kiedy Paige zadzwoniła poprzedniego wieczoru i zapytała, jakie mam plany na następny dzień, odrzuciłam jej ofertę zawiezienia mnie na basen. Nie wiem, dlaczego w ogóle zadała sobie trud, żeby zadzwonić i zapytać, wiedziała dokładnie, dokąd idę; to samo miejsce, do którego zawsze chodziłem w niedzielny poranek, bez względu na pogodę. Niektórzy ludzie wybierają niedziele, aby chodzić i modlić się w kościele, ja też tak zrobiłem, ale mój kościół nie był wyłożony krucyfiksami i ławkami, był pokryty wodą i czy deszcz, deszcz ze śniegiem czy śnieg, zawsze byłem tam, aby oddawać cześć, jak listonosze pływania . Chodziłam na kryty basen w mieście, odkąd byłam małą dziewczynką, która brała lekcje i odkąd zaczęłam brać wodę jak rybę, wiedziałam, że zawsze będzie to część mojego życia. Oddałem wszystko, co miałem na pływanie i kochałem każdą sekundę; orzeźwiająca fala, która pokonała twoje ciało zanurzone w wodzie, stając się jednością z żywiołem życia. To pchnęło mnie do sukcesu, do prześcignięcia wszystkiego, co już zrobiłem, do poprawy i ukształtowało mnie w młodą kobietę, którą byłam dzisiaj. Wielu ludzi pomogło mi na tej ścieżce; moi rodzice, mój starszy brat Jeffrey, moi nauczyciele, moi trenerzy i być może najbardziej wpływowym z nich wszystkich był woźny basenu, pan Fontane. Pracował tam odkąd pamiętam, a kiedy byłam młodsza, zawsze przynosił mi smakołyk ze stoiska z koncesjami w lobby basenów. Gdy podrosłam, smakołyki nadal trwały - lubił traktować mnie jak swoją córkę, bez względu na to, ile mam lat - i pewnego dnia byłam szczerze zszokowana, kiedy przyszedł do mnie, owinięty w ręcznik i wciąż ociekający wodą, z pustymi rękami. Spodziewałem się przeprosin, takich jak
„Przepraszam kochanie, wszystko się nie zmieniło”.
Ale zamiast tego sięgnął w dół, złapał mnie za rękę i wsunął w nią coś; coś twardego i zimnego. Zacisnął mocno moją dłoń z dziwnym uściskiem i szepnął mi do ucha
– Nasz sekret, dobrze?
Skinęłam głową niepewna, co się dzieje, a potem otworzyłam rękę, by zobaczyć coś, co natychmiast rozpoznałam; klucz do budynku. Wiedziałem to od razu bez pytania, to był dokładnie ten sam klucz, który widziałem, jak wyciągał ze swojego pierścionka, aby otworzyć, kiedy znalazł mnie siedzącą na zewnątrz, czekającą tydzień po tygodniu, z powrotem obok mnie, gdy zwinęłam się z książką z boku budynku. Łzy prawie wypełniły mi oczy, gdy uśmiechnął się do mnie i powtórzył swoją prośbę.
– Nasz sekret, prawda?
Zaniemówiłem, gdy skinąłem głową i wskoczyłem na niego z wielkim uściskiem. To było ponad rok temu i w każdą niedzielę, odkąd bezbłędnie wykorzystałam jego dar, myśląc o tym, jak bardzo musi mi ufać, aby mi go dać, i nigdy nie zdradzając tego zaufania. Nigdy nikomu nie powiedziałem o kluczu, nawet Paige, która wciąż myśli, że po prostu siedzę na zewnątrz i czekam, tydzień po tygodniu, bez względu na pogodę. Leżał w kieszeni moich obcisłych dżinsowych szortów, kiedy robiłem regularny półgodzinny spacer przez miasto i w dół wzgórza do dość odosobnionego basenu. Na wiele lat przed przekształceniem go w basen był magazynem dla kilku firm przemysłowych, które przeszły; miasto kupiło go tanio i przekształciło w Basen; były baseny zewnętrzne i wewnętrzne, stoisko koncesyjne i sala konferencyjna, którą można było wynająć na przyjęcia urodzinowe i imprezy towarzyskie. Gdy skręciłem w dół wzgórza, nie zauważyłem śladu ciężarówki pana Fontane i wiedziałem, że – jak zwykle – pobiłem go tam; Szybki rzut oka na zegarek pokazał mi, dlaczego skoro o 5:49 nad ranem, gdy słońce nie świeciło jeszcze w pełni na niebie, byłem chyba jedyną osobą w mieście, która nie spała. To sprawiło, że poczułem się, jakbym był jedyną osobą na ziemi i jak mówiłem od czasu do czasu, lubię być sam; to nie był wyjątek. Uśmiechnęłam się, gdy wyciągnęłam klucz z kieszeni, wsunęłam go do zamka, tak jak wiele razy wcześniej, i przekręciłam, aż kliknął. Otworzyłam drzwi i przeszłam przez nie, ciągnąc za sobą klucz, gdy je zamykałam i byłam pewna, że zamknę za sobą – zasada numer jeden pana Fontane dotycząca przychodzenia po godzinach. Pomijając to, wrzuciłem klucz do torby i szedłem korytarzami, aż dotarłem do podwójnych drzwi do krytych basenów. Przepchnąłem się przez nie i wszedłem w świat ciemności; połknięty przez otchłań szukałem ukojenia, drapiąc się po ścianach, gdy szedłem w dół do sanktuarium włącznika światła. Cztery ciężkie trzaski później i ciemność zostaje wygnana na zawsze przez oślepiające światło, które pięknie promieniuje od szklanej powierzchni basenów, spokojnych wód. To widok, który zawsze cenię, pewnego ranka próbowałem go uchwycić w aparacie, ale nigdy nie wyglądał wystarczająco idealnie, aby oddać sprawiedliwość, usunąłem zdjęcia i nigdy więcej się nie przejmowałem, akceptując, że niektóre rzeczy po prostu nie są przeznaczone do być. Pełen nowej radości i więcej energii niż ktokolwiek powinien być o tej porze rano, podszedłem do krawędzi wody na głębokim końcu i zrzuciłem ubranie do jednego kawałka z ekspercką precyzją. Delektowałem się chwilą oczekiwania, zanim zeskoczyłem z krawędzi i zanurkowałem, moje szczupłe ciało przecinało powierzchnię jak strzała przez ciało, przenikało wodę i przedzierało się przez nią na drugą stronę, łapiąc powietrze. droga.
I tak po prostu opuściłem prawdziwy świat i wszedłem do mojego świata, do mojego królestwa, do którego należałem, gdzie wszystko kontrolowałem. Czułem, że mógłbym przeżyć w wodzie, jakbym mógł tam przeżyć całe życie i być chroniony, nigdy więcej nic nie czuć, po prostu być jednym z żywiołami. Więc pływałem tam iz powrotem, tam iz powrotem, zatrzymując się tylko na odpoczynek, pchając się, sprawdzając siebie, przygotowując się do życia, walcząc w tym basenie. Jedyna różnica polegała na tym, że problemy w życiu były trudniejsze do odepchnięcia niż ta woda, ale nie mogły mnie dosięgnąć tak długo, jak tam byłem, dopóki pływałem i nigdy się nie zatrzymywałem; czułem się, jakbym nawet nie musiał oddychać.
Pływałam bez końca, płynęłam od kiedy moje płuca płonęły, moje ciało bolało i ledwo czułam się w wodzie. Pływałbym dłużej, ale kiedy moja głowa wynurzyła się z wody, usłyszałem znajomy wrzaskliwy głos i nie mogłem powstrzymać się od uśmiechu, gdy natychmiast zatrzymałem się i zacząłem stąpać po wodzie.
"Co tak długo?"
Potrząsnął głową z własnym uśmiechem, gdy rzuciłam się do krawędzi i wyszłam na pokład, sięgając do torby po ręcznik. Aby odpowiedzieć na moje pytanie, wskazał na korytarz męskiej szatni, gdzie słyszałam kroki odbijające się echem w kierunku basenu. Spuściłam głowę, żeby zetrzeć włosy ręcznikiem, i podniosłam głowę, by zobaczyć niskiego, młodszego chłopca z czarnymi włosami aż po oczy, wychodzącego z korytarza w białych kąpielówkach. Był dobrze zbudowany, trochę chudy, ale zdecydowanie nie wykałaczką i po wyrazie ciekawości na jego twarzy mogłem stwierdzić, że nie był obcy
do basenów krytych; właściwie po tym, jak przebiegł obok mnie i rzucił się do wody, prawdopodobnie dostał swoje ciało w taki sam sposób, jak ja. Przedzierał się przez wodę i pomimo jego niegrzeczności musiałem podziwiać jego formę i zaangażowanie, gdy przecierał sobie drogę przez wodę, ledwo zatrzymując się po drugiej stronie, zanim wyruszył w drogę powrotną. Pan Fontane próbował wytłumaczyć postawę chłopca przepraszająco
„Jest nieśmiały”.
Ale miałam zamiar być całkowicie usatysfakcjonowana wyjaśnieniem, kim do diabła był ten dzieciak, a on szybko udzielił odpowiedzi.
„To mój wnuk, Damien z północnej części stanu; jego rodzice wyjechali na Hawaje na wakacje, więc ja i Candice zaprosiliśmy go do naszego domu na tydzień. Dręczy mnie, odkąd przyjechał tutaj, aby zabrać go na basen, sam jest gwiazdą szkolnej drużyny pływackiej i ma dopiero trzynaście lat. Przypomina mi dużo o tobie.
Kiwnąłem głową, gdy obserwowałem, jak chłopak rozdziera basen, przeciwstawiając się wodzie zaciekłymi, prawie gwałtownymi uderzeniami, i to przyniosło jej tylko jedno pytanie.
„Tak wyglądam?”
„Nie, nie, jesteś znacznie bardziej… elegancki. Myślę, że mógłby być szybszy.
Jego odpowiedź była odpowiedzią dumnego dziadka i chociaż bardzo chciałem udowodnić, że to źle, wszystko, co robiłem, to uśmiech.
– Może któregoś dnia się dowiemy.
Wydawało mu się, że to mu wystarczy, kiedy skinął głową w zamyśleniu i odezwał się ponownie łagodnie, jakby chciał zrekompensować swój dumny komentarz.
„Włączyłem gorącą wodę, może pójdziesz wziąć prysznic i pozbyć się chloru we właściwy sposób? Hm?
Nie musiał mi powtarzać dwa razy, zwykle musiałam czekać na powrót do domu, żeby wziąć prysznic i wtedy moje włosy były już usmażone. ledwo mogłem odkleić
"Dziękuję!"
zanim pobiegłem korytarzem do damskiej szatni, zdejmując kostium kąpielowy i upuszczając go na podłogę, gdy włączyłem rzadki smakołyk w postaci parującej gorącej wody i wszedłem do środka, aby spadła na moje ciało. Wrząca woda spłynęła po moich piersiach i natychmiast zaczęła szczypać w sutki; Sięgnęłam po płyn do mycia ciała i wstrzyknęłam trochę zimnego żelu w dłoń, pocierając go w górę iw dół klatki piersiowej, próbując ukoić rozgrzane ciało. Kiedy pocierałem ciało w górę iw dół, moja dłoń przesunęła się po moim prawym sutku, a przez moje ciało wystrzelił stymulacja; miękkie gruchanie przyjemności wyrwało się z moich ust, ale starałam się to zignorować i kontynuować mycie. Zmywając mydło z piersi, ponownie sięgnąłem po butelkę i koniec mojego paznokcia ponownie wbił mi się w czubek sutka; Moje oczy zamknęły się mimowolnie i zanim się zorientowałam, pocierałam piersi, ponownie je namydlając. Wiedziałam, że to, co robię, jest przeznaczone do mojej sypialni, przeznaczone do prywatności mojego domu i przez to przeszedł przez nią przypływ podniecenia, tak jak wtedy, gdy sięgnąłem po tę lodówkę u Paige, tylko tym razem starałem się to zignorować . Wypuściłam jeszcze więcej płynu do mycia ciała i poszłam namydlić uda, zatrzymując się przed i patrząc między nogami na moją świeżo ogoloną cipkę. Nie widziałam sensu, żeby to robić, ale Paige nalegała i jak zwykle zastosowałam się do tego; bez względu na jej powody, z pewnością wyglądało to lepiej i nie mając nic do ukrycia, praktycznie widziałem, jak moja łechtaczka drży z wyczekiwania, błagając mnie, żebym się nią pobawił. Włożyłem ręce w strumień wody, natychmiast zmywając mydło z rąk; zaakceptowanie, że mogę wziąć prysznic w domu i tam dokończyć zmywanie. Już miałam zakręcić wodę i wyjść spod prysznica, zrezygnowana z „dbania o siebie” w domu, gdy zobaczyłam coś nowego w prysznicach w szatniach, na które wcześniej byłam zbyt zajęta, by zauważyć. Jakiś czas temu zmieniono głowice prysznicowe, a stare sztywne, srebrne zastąpiono lśniącymi, białymi, plastikowymi, zdejmowanymi. W tym momencie mój umysł natychmiast przypomniał sobie historię, kiedy ona i Zach spędzili noc w Niagara Falls z okazji ich pierwszej rocznicy...
„Przyszliśmy do pokoju po kolacji ulicą, a podłoga i łóżko były pokryte, i to znaczy pokryte płatkami róż. Jeśli to nie wystarczy, na środku łóżka znajduje się otwarte czarne pudełko z przepiękną czarną bielizną! Pobiegłam do niego przez pokój, podniosłam go, żeby go podziwiać, a on podszedł od tyłu, całując mnie w szyję w ten sposób i przesuwając rękę po przodzie mojej sukienki… tak jak to robi, a potem szepnął mi na siłę do ucha...”Oczyść się i załóż to jak grzeczna mała dziewczynka.” Potem mocno ugryzł mnie w ramię i wskazał toaletę, wiedząc, że pójdę i zrobię, jak powiedział. Byłam tak podniecona Jayem, że byłam tak mokra, że czułam, jak spływa mi po udzie; więc zdarłem ubranie i odkręciłem wodę w nadziei, że uda mi się szybko zakończyć prysznic. Dopóki to nie zobaczyłem. Teraz słyszałem historie tak jak każda dziewczyna i normalnie nie lubię… wiesz „urządzenia”, nawet jeśli nie były przeznaczone wyłącznie do seksu, ale byłem tak cholernie napalony, że byłem gotów spróbować wszystkiego . I Jay, przysięgam ci, to był najlepszy orgazm w MOIM ŻYCIU.
Te słowa towarzyszyły jej przez jakiś czas i zawsze zastanawiałam się, jak by to było; Chciałam poprosić rodziców, żeby to zrobili, ale nie sądziłam, że mogłabym wymyślić lepszy argument niż „to mnie zdejmie”. A teraz byłem tutaj i tutaj był i im dłużej się temu wpatrywałem, tym bardziej słowa Paige rozbrzmiewały w moim umyśle i im więcej myślałem o historii Paige, tym więcej myślałem o tym, co wydarzyło się później. Kiedy wyszła z łazienki słabi w kolanach, a Zach już na nią czekał, jak wspaniale mówiła, że smakował, jak czuły był z jej ciałem, jak bezpieczna czuła się w jego ramionach i jak wyszeptał jej do ucha w jednej idealnej chwili, jak bardzo ją kochał. I zanim się zorientowałem, moja ręka była między nogami, a oczy były zamknięte; Drażniłem moją łechtaczkę i przesuwałem krawędziami palców w górę iw dół po szczelinie, ledwo dotykając mojego błagającego ciała, a następnie strzepując moją łechtaczkę; manipulując sobą tak, jak lubię i jęcząc przez cały czas. Nie dbając o to, by się już zatrzymać, sięgając w górę i chwytając prysznic za szyję i odrywając go; sprowadzając go w dół i kierując go we mnie; już pozwalam, by moja żądza zawładnęła mną i nie pozwalałam, by moje zmartwienia uciszyły mnie. Zależało mi tylko na tym, żeby się wydostać, mieć największy orgazm w moim życiu; to, gdzie to było, nie miało znaczenia, jak bardzo będę czuł się później winny, nie miało znaczenia, po prostu chciałem tej satysfakcji i zanim się zorientowałem, krzyczałem o wszystko, co byłem wart.
„Och! O Boże! O tak! Tak! TAK!"
"Tak co?"
Tymi dwoma słowami zostałem wyrwany z mojej ekstazy; Chciałem mieć nadzieję i modlić się, że tylko słyszałem różne rzeczy, ale wiedziałem, że to nieprawda. Otworzyłam oczy i odwróciłam się, by zobaczyć trzynastoletniego Damiena stojącego przy wejściu pod prysznic, wciąż w kąpielówkach iz innym wyrazem twarzy; zarozumiały uśmieszek.
"Co ty tutaj robisz?"
Prawdopodobnie powinienem był działać z oburzeniem, ale zostałem złapany na gorącym uczynku i nie mogłem go jeszcze wezwać; wszystko, co udało mi się zrobić, to wsunąć głowicę prysznicową z powrotem na miejsce. To tylko jeszcze bardziej go zachęciło.
„O nie, nie zatrzymuj się na moim koncie. Po prostu cieszyłem się przedstawieniem”.
– Wynoś się stąd natychmiast, albo powiem twojemu dziadkowi. „Och, zrobisz to? Nie rozśmieszaj mnie, nie powiesz nikomu gówna.
Jego głos był zimniejszy, niż mogłam sobie wyobrazić, a co gorsza, miał oczywistą pewność siebie, która mówiła mi, że był pewny we wszystkim, co mówił. Miał do tego pełne prawo, nie mogłam nic zrobić, żeby się z tego wydostać, ale próbować rzucać się wokół, a jak już udowodnił, nie mam żadnego.
"Co ty tutaj robisz?" „Słyszałem, jak krzyczysz i byłem zaniepokojony, myślałem, że potrzebujesz pomocy”.
"Naprawdę?" „Wow, jesteś głupszy, niż wyglądasz, prawda? Szkoda dla ciebie Nie jestem tak głupi jak ty; Słyszałem cię, kiedy wyszedłem z basenu i dokładnie wiedziałem, co się dzieje.
– T-słyszałeś mnie? „Och, nie martw się, dziadek musiał załatwić kilka spraw. Zostawił nas tu zupełnie samych i nie był tutaj, żeby nic słyszeć. Ja natomiast...”
Uśmiech rozprzestrzenił się na twarzy chłopaka, gdy uśmiechnął się do mnie i było w tym coś, co mnie przestraszyło, powiedziało mi, żebym się bała, gdy wszedł pod prysznic, a jego kąpielówki zaczęły się trochę wybrzuszać, gdy jego oczy podbiegły do góry i w dół mojego ciała.
– To, co słyszałeś, Damien, było przypadkiem. Nie musisz mówić o tym swojemu dziadkowi ani nikomu innemu.
Może była szansa, że uda mi się z nim przemówić i wydostać się z tego w jednym kawałku. Nie wydawał się jednak w nastroju, żeby to ułatwiać, a moje możliwości wydawały się coraz mniejsze z każdą sekundą i każdym krokiem do przodu, który zrobił.
– Masz rację, nie muszę nikomu mówić, bo to będzie nasz mały sekret, prawda? Zrobił kolejny krok i nagle zdałem sobie sprawę, jak bardzo jestem nagi i odsłonięty, a to było ostatnie miejsce, w którym chciałem być. Chciałem odejść, chciałem wrócić do domu i zmyć ze mnie to doświadczenie, ruszyć dalej swoim życiem i zapomnieć o całym dniu.
„Dokładnie, więc jeśli zejdziesz mi z drogi, ubiorę się, wyjdę i oboje możemy iść dalej”. Zrobiłem krok do przodu, on też z bardzo prostą odpowiedzią.
"Nie." „Co masz na myśli mówiąc „Nie”? Wychodzę, Damien. Zrobiłem ostatni krok, by stanąć z nim twarzą w twarz i podniosłem nogę, by przejść obok niego, a on bez ostrzeżenia uderzył mnie w twarz. Upadłem na podłogę z płytek, trzymając twarz, która już robiła się czerwona, łzy zalewały mi oczy od przerażającego ciosu, gdy spojrzałem w zimny uśmiech tego trzynastoletniego chłopca.
„..Jak zamierzasz to wyjaśnić swojemu dziadkowi?”
"Ty czujesz. Może gdybyś lepiej wykonywał rozkazy, miałbyś mniej wypadków. Teraz nadal wyjeżdżasz? "...Nie." W chwili, gdy odpowiedź wyszła z moich ust, a on skinął głową z aprobatą, rzuciłam się do wyjścia; błyskawicznie pchnął mnie z powrotem i uderzył mnie kolejnym ostrym ciosem otwartej dłoni, śmiejąc się przy tym. Potrząsnął głową iz mojego nowego poziomu mogłem zobaczyć, jak jego wybrzuszenie rośnie wraz z karą, którą mi wymierzył; Odwzajemniłam szloch, a on przechylił głowę na bok w udawanym współczuciu.
"A teraz?"
Potrząsnęłam głową, a on pochylił się, przyciągając moją głowę do tyłu za włosy.
"Zadałam ci pytanie."
„N-nie”
"Dobry. Teraz na nogach.
Puścił mnie i cofnął się, czekając, aż się podporządkuję, kiedy tego nie zrobiłam, pochylił się groźnie i splunął na mnie.
– Powiedziałem teraz. To nie było ostrzeżenie, że był to rozkaz i ku mojemu zdziwieniu szybko go wykonałem, bojąc się dalszych nadużyć i mając pełną świadomość, że ten chłopak chciał mieć kontrolę. Zraniłby mnie, gdybym się opierał i tak długo, jak wytrzymam, aż do powrotu jego dziadka, wszystko będzie w porządku.
„Teraz zacznij znowu się pocierać, dziwko”.
Byłem zaskoczony jego rozkazem i tym, jak mnie nazwał, i musiało to pokazać, bo zrobił krok do przodu i ponownie złapał mnie za włosy, a potem złapał moją drugą rękę i wepchnął ją między moje nogi, ciągnąc w górę i w dół , z grubsza zmuszając mnie do pocierania się. Próbowałem zwalczyć jęki, ale stwierdziłem, że nie mogę i bardzo szybko jego ręka odpadła od mojej; Zatrzymałem się, gdy to się stało, ale zobaczyłem bardzo ciemne spojrzenie w jego oczach, gdy natychmiast zareagował.
„Czy powiedziałem przestań?” Rzeczywiście, nie zrobił tego i potrząsnęłam głową, zanim zaczęłam od nowa, wstyd ogarniał mnie, gdy bawiłam się ze sobą dla tego małego chłopca z ósmej klasy; zdesperowany, by uciec, ale jego bezradny więzień. Otworzyłem oczy i zobaczyłem powód mojego dręczyciela tego pokazu; jego kąpielówki zostały ściągnięte, a jego wyprostowany 4-calowy kutas w dłoni, a kiedy macha pięścią w górę iw dół, jego oczy zamknęły się z przyjemności. To był pierwszy kutas, jakiego w życiu widziałam i należał do tego okropnego małego chłopca, który teraz otworzył oczy i jakoś jego uśmieszek stał się przez to większy i naprawdę miał ku temu wszelkie powody.
„Odwróć się i stań twarzą do ściany”.
Pompował kutasa, wydając rozkaz, a ja nie miałem pojęcia, co myśleć, bo ostrożnie poszedłem się odwrócić; oczywiście nie było to dla niego wystarczająco szybkie, gdy wepchnął mnie na kafelkową ścianę i zaczął mocno klepać mnie w tyłek.
UDERZYĆ! Moje ciało napięło się, gdy przeszył je ból; drugi przyszedł tak szybko, że nie miałem czasu się przygotować.
UDERZYĆ! Trzeci był równie szybki, a moje kolana zaczęły słabnąć, gdy z ust wyrwał mi się skowyt i nagle znów znalazł się w moim uchu.
"Lubisz to?"
Nienawidziłem tego, łzy napłynęły mi do oczu i chciałem umrzeć, gdy ogarnęło mnie jeszcze więcej wstydu i wstrętu. Jak ten chłopak mógł mi to zrobić? Jak mógł być tak nieostrożny, tak okrutny, tak samolubny? Dlaczego zasłużyłam na to tylko po to, żeby go podniecić i kogo podniecały takie rzeczy? Czwarte uderzenie było mocniejsze niż wszystkie inne i tym razem nie mogłem powstrzymać krzyku; tylko się roześmiał i rozchylił moje nogi, chichocząc.
– Wtedy sam się dowiem.
Czułam się tak odsłonięta, tak bezwartościowa, a potem jak największe skazy… Poczułam jego palec we mnie, dotykając mnie w najbardziej intymnych miejscach. Nie musnął mojej szczeliny tak jak ja, wbijał w nią palec, nie pstrykał mojej łechtaczki, szczypał ją i niczego nie drażnił, wbił palec wskazujący tak głęboko we mnie, jak to mogłem iść i krzyczałem tak głośno, jak mogłem. Jak mógł to zrobić tak łatwo? Jak mógł uderzyć w moją cipkę po tak brutalnym, poniżającym napadzie seksualnym bez choćby pocałunku, muśnięcia intymności? I wtedy nadeszła odpowiedź.
– Kapiesz. Miałam nadzieję, że miał na myśli wodę, ale do tej pory powietrze wysuszyło moje ciało lepiej niż jakikolwiek ręcznik i wiedziałam dokładnie, co miał na myśli. To, co próbowałem zaprzeczyć i zignorować, odkąd to wszystko się zaczęło; podniecało mnie bardziej niż cokolwiek wcześniej w moim życiu... a ten chłopak o tym wiedział. „Kochasz to, prawda?” To było okrutne pytanie o przyjemność, znał odpowiedź i kpił ze mnie za to, upokarzał mnie tym, dominował i pozwalał mu wiedzieć, jak bezwartościowa jestem w porównaniu z nim. Miał mnie na własność i dał mi o tym znać, mocno waląc palcem w moją cipkę, z twarzą przyciśniętą do kafelka; całkowicie wyciąga palec i ponownie się pochyla, gdy moje ciało wydaje się puste, pragnące, desperacko pragnące więcej, czy tego chcę, czy nie.
"Błagać o coś." – P-proszę. "Proszę co?"
Ten drań chciał, żebym to powiedział, ten drań chciał sam to usłyszeć i chciał, żebym usłyszał, jak to mówię. Wiedział jednak, że nie chcę tylko jego palca, wiedział, że chcę go w sobie, bardziej niż palca, bardziej niż smaku; Chciałem, żeby mnie pieprzył i pieprzył mocno. Chciałem, żeby mnie zgwałcił na tej płytce i odebrał mi to, co ceniłem przez całe życie, z jednego i tylko jednego powodu – bo mógł. „P-proszę...p-proszę...f-f-pieprzyć... mnie.”
Poddałam się, w końcu po wszystkim byłam gotowa, żeby uczynił mnie swoją, bym była tylko dziwką, swoją dziwką. Nieważne, kim był, nieważne, ile miał lat, teraz należał do mnie i w końcu należałem do niego.
„Hej, nie zasługujesz na to. Na kolanach otwórz usta”. Wszystko zostało ze mnie wyssane, nie chciałem być tam jeszcze raz, wszystko inne odeszło ode mnie. Jakikolwiek sprzeciw, jakiekolwiek posłuszeństwo, ofiarowałam mu się, a on mnie odrzucił; Nie byłam nawet kurwa warta – moje dziewictwo nie miało dla niego znaczenia. Nie miałam dla niego znaczenia, byłam czymś do ssania jego fiuta, czymś, co sprawiało mu przyjemność, moja przyjemność nie miała znaczenia i dopóki będę go sprawiał przyjemność, będę oszczędzony. To się teraz liczyło; dać mu to, czego chciał i przeżyć; Powstrzymałem więcej łez i opadłem na kolana, otwierając się szeroko, gdy chwycił mnie za głowę i wbił mi swojego 4-calowego kutasa w usta, uderzając mnie w twarz z lekkomyślnością napalonego trzynastolatka.
– Ssij to, dziwko. Tak, pracuj tym językiem. Wyciąga kutasa z moich ust i trzyma moją głowę nieruchomo, wpychając go i wysuwając z moich ust, pieprząc mnie w twarz, aż szarpie moją całą głowę głęboko na swoim kutasie tak daleko, jak to możliwe; Zaczynam się krztusić, a on wpada na mnie w spazmy, wściekle trzaskając w orgazmie, po czym rzuca mnie na kafelek i uśmiecha się. Czułem się wykorzystany i wykorzystany, a on uśmiechnął się do mnie jak kupa gówna, którym był, mówiąc tylko trzy słowa przed odejściem.
"Do zobaczenia jutro." To nie była sugestia ani prośba, to był rozkaz; wiedział, że to zrobi. A kiedy leżałam na podłodze pod prysznicem, wypłakiwałam oczy, czując, jak moje własne soki z cipy spływają po mojej nodze na myśl o wszystkim, co mi się właśnie przydarzyło… wiedziałam, że on też.