Tak więc siedziałem nago przy śniadaniu, zgodnie z prośbą mamy, i jadłem płatki. Mama przyszła z kubkiem kawy i usiadła przy stole. Kiedy podeszła do stołu, jej bawełniana domowa sukienka w niczym nie ukrywała faktu, że nie miała na sobie stanika, a jej piersi kołysały się, gdy zrobiła kilka kroków w stronę stołu. Kiedy usiadła naprzeciwko mnie, jej górna część, z rozpiętymi trzema pierwszymi guzikami, była otwarta, ukazując przebłysk jej cycków, które tam wisiały, zachęcająco. Na sam widok tego widoku zrobiło mi się gorąco i poczułem, jak mój penis unosi się z siedzenia krzesła. – Jakie masz plany na dzisiaj, mamo?...
349 Widoki
Likes 0