Część 2 Któregoś dnia byłem w pracy, robiąc to, co zwykle... pracując nad kolejnym dniem bycia (pełnym) gumowym kutasem. Odkąd moi synowie wyrzucili CAŁĄ moją bieliznę. Matt zadał sobie trud zrobienia mi kilku małych pasków przyczepionych do skórzanego klina. To utrzymywało moje wibrator na miejscu i ukrywało mojego fiuta. Bardzo łatwo było go założyć i bardzo szybko odpiąć... jak miło z jego strony! Wyszłam z toalety i zastałam Sue, jedną z pozostałych sprzedawczyń opierającą się o ladę. Spojrzałem jej w oczy i nie mogłem zaprzeczyć temu, co zrobiłem. „Hmmm” zaczęła. „Czy dobrze się tam bawiłeś, Kay?” Mogłam tylko pokiwać głową i...
851 Widoki
Likes 0